J. I. Kraszewski w życiu i w pismach/Kraszewski jako redaktor i publicysta

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stefan Buszczyński
Tytuł J. I. Kraszewski w życiu i w pismach
Rozdział Kraszewski jako redaktor i publicysta
Pochodzenie Złote myśli z dzieł J. I. Kraszewskiego
Redaktor Stanisław Wegner
Wydawca N. Kamieński i Spółka
Data wyd. 1879
Druk N. Kamieński i Spółka
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


KRASZEWSKI JAKO REDAKTOR I PUBLICYSTA.

Jeżeli zdumiewającą jest płodność Kraszewskiego i zdolność podoływania olbrzymim pracom wszelkiego rodzaju, bardziéj zadziwia czynność jego, rozwinięta w dziennikarstwie. Z Żytomierza powołano go do Warszawy, dla objęcia redakcyi Gazety Codziennéj. Wiedząc, jak wiele może dobrego przynieść społeczeństwu na téj drodze, z chęcią pochwycił tę sposobność i przeniósł się do Warszawy. Przez rok 1860 kierował wyłącznie tem pismem. Od tego też czasu, jakkolwiek w niczém nie zmienił swego sposobu rozpowszechniania wiedzy, widzimy w jego działalności nową fazę, zasadzającą się na obszerniejszém rozkrzewianiu nauk i sztuk pięknych. Chociaż przedtem wszystkie niemal wychodzące u nas czasopisma zasilał swojemi artykułami, odtąd głównie poświęcił się na jakiś czas dziennikarstwu, widząc w niém jednę z najpotężniejszych dźwigni umysłowego ruchu. Zmieniwszy tytuł powierzonego sobie dziennika, redagował Gazetę Polską w latach 1861—1862. Zaledwie objął redakcyą Kraszewski, ilość prenumeratorów wzrastała z każdym miesiącem w zadziwiających proporcyach. Nie było domu, gdzieby to pismo się nie znajdowało; bo też nie było kwestyi społecznéj, którejby redaktor w niém nie potrącił; a przedmioty naukowe, artystyczne, ożyły pod jego tchnieniem; nabrały nieznanego dotąd nigdy w kraju naszym znaczenia. Każdy z czytających mógł znaleść w gazecie to, co go najwięcéj obchodziło. Każda gałąź ogólnéj pracy, nie wyłączając rólnictwa i przemysłu, znalazła tam miejsce, zastósowanie, pole do rozpraw. Argusowy wzrok Kraszewskiego sięgał wszędzie, najodleglejszych zakątków ziemi. Nie jeden, co dotąd bezczynne życie pędził, za danym przez niego bodźcem, ocknął się, zaczął pracować i stał się pożytecznym członkiem społeczeństwa. Nie jeden, co bez niego pióra byłby się nie tknął, zachęcony, uczuł w sobie zdolności i spieszył przyłożyć cegiełkę do spólnéj budowy. Wielu artystów, nie wierzących w swoje siły, albo niepoznanych, zaniedbanych, Kraszewski ośmielił, podniósł; o nikim nie zapomniał. Miał on przeciwników, miał niechętnych; ale czuli wszyscy, że ich genialna ręka jakaś prowadzi.
Znaczną część „Gazety“ zapełniał Kraszewski swojemi rozmaitéj treści artykułami; a w tymże czasie, za jego staraniem i pod jego kierownictwem wychodziły: Album. Zeszyt I. Podlasie (1861 r.); Przegląd europejski, tomów 4 (Warszawa, 1862 roku); Biblioteka ludowa: Świat i Ziemia, (Warszawa, 1862 r.); Biblioteka ludowa: O pracy, (Warszawa, 1862 r.).
Dwuletni ten okres Kraszewskiego działalności, którą możnaby nazwać przeważnie redakcyjną albo dziennikarską, przerwany został wyjazdem jego do Drezna na mieszkanie, z powodów wyżéj okazanych.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Buszczyński.