Hildur baldur i czas/2

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor józef czechowicz
Tytuł hildur baldur i czas
Podtytuł 2. poznanie
Pochodzenie nic więcej
Wydawca księgarnia f. hoesicka
Data wyd. 1936
Druk józef zielony
Miejsce wyd. warszawa
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

2.   poznanie

baldur zamykał oczy ciemne
bolało go
blask ulatywał całą noc z arkusza
heksametr maszyn drukarskich także niemniej
męczył ogłuszał

kończy się rok śnieżycą
srebra w zaułki nawiał
tajemniczo
srebro jak biały safjan

późno już hildur szedł korytarzem
on — brzask spędzający ćmy gwiazd
poprostu stanął z lewą nogą ugiętą
wszyscy chłopcy tak stoją gdy niema powodu do marzeń

popatrz baldurze
papier jak flaga zatrzepotał w promieniu łask
zaczynając długie święto




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Czechowicz.