Harfę ty nosisz...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Głosy ciszy |
Podtytuł | XX. Harfę ty nosisz... |
Pochodzenie | Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI |
Wydawca | Nakład Gebethnera i Wolfa. |
Data wyd. | 1915 |
Druk | G. Gerbethner i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
...Harfę ty nosisz w sobie,
O piewco życia!
Harfę ty nosisz
Strojoną w rannej dobie,
Skroś piórek słowiczych bicia,
Skroś słońca, co rozkwita,
Jak róża ogniolita,
A w skrzącej rosy tęczach struny swoje rosisz...
Ptak wiosny, o przyszłości ty śpiewasz jutrzence,
A w twej piosence
Śpiewają złote nadzieje ludzkości.
Harfę ty nosisz w sobie,
O piewco życia!
Harfę ty nosisz
Strojoną w zmierzchów dobie,
Skroś dzwonów śmiertelnych bicia,
Skroś łuny, co zachodzi
W krwawych żarów powodzi,
A we łzach zimnej rosy struny swoje rosisz...
Jak Izajasze ty śpiewasz boleśni,
A w twojej pieśni
Stary ból świata łka, łka ból ludzkości.
Lecz nikt i nigdy nie wie, jak się pierś twa targa,
Kiedy dobywasz z niej tak różne tony:
Hymny życia, śmierci dzwony...
A wtedyś mistrz, gdy w pieśni ta nie zabrzmi skarga.