Encyklopedyja powszechna (1859)/Antowie
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Antowie |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii |
Antowie, Antae, Antai: potężna gałąź szczepu Słowiańskiego nad morzem Czarném, w okolicach Dniestru i Dniepru i dalszych ku północy i wschodowi. Znana pod tém nazwiskiem, pomiędzy 379 — 770 rokiem, wspominana, najprzód przez Jornandesa i Prokopiusa (552), po raz ostatni przez Pawła Dyjakona (770) nie występuje później pod tą nazwą. Nie była ona nigdy ogólną całego szczepu. Ogólniejszemi były imiona Winidów, Slawinów i Sporów czyli Serbów, mianowicie dwa pierwsze (ob.). Nazwisko Anta musiałoby wedle prawideł języków słowiańskich brzmieć po staro-słowiańsku czyli w języku cerkiewnym ąta, po nowo-bulgarsku ata, po rossyjsku i serbsku uta, po korutańsku vota, po polsku wata, po staro-czesku ata, po nowo-czesku anta. W krajach też słowiańskich znajdują się tu i owdzie nazwy pochodzące od ciemnego i dawno zaginionego brzmienia ut; Ut, Uć, wieś i rzeczka wpadająca do Soży w Mohylewskiem; Uty, wieś nad Desną w gubernii Orłowskiej, Utinka wieś w Smoleńskiem i inne Opatrz Star. Szafarzyka § 25, 7). Lelewel (Narody na ziemiach Słow. str. 560), który Słowian od Daków wyprowadza, przytacza Uti-dawę w Dacyi. Zdaje się że imię Antów było niegdyś i przez samych Słowian używane. Wszakże i z niemieckich mów w których ent (1. m. entas), entisc, anzi, enz, ants, znaczy olbrzyma (gigas) wywód jest łatwy i prawdopodobny. Gotowie mogli Antów, których Jornandes mianuje pomiędzy Sławinami najmężniejszymi (fortissimi), a Prokop najsilniejszymi i niezliczonymi (robustissimi et intiniti) nazywać olbrzymami. W historyi pełno takich pojęć i nazwań. Polski nawet wyraz olbrzym, obrzym, obr, wywodzi się od celtyckich Ombronów, którzy w Szlązku i Wielkopolsce, gdzie rzeka Obra, w III wieku przed Chrystusem przesiadywali. Antowie liczyli się do podboju gockiego Ermanarika 371 r. Przeszli jednak już 375 r. pod opiekę Hun-nów. Przez krainy tych Antów (Anthaib) przeciągali 379 r. Longobardowie. Box (Booz, t. j. Boże) był ich królem, kiedy Winithar ostrogocki, chcąc uchylić się z pod jarzma Hunnów, wkroczył w granice Antów i odniósłszy zaraz w pierwszém spotkaniu zwycięztwo, króla z synami jego i 70 przedniejszych, na postrach innym, na krzyżach przybić kazał. Zaledwie jednak rok tak dowolnie panował, król Hunnów Balamber nie chcąc znieść tego, wielką go wojną zaskoczył, i w trzeciej bitwie nad rzeką Erak głowę Winithara strzałą przeszył r. 383, 384. Gotowie i Antowie odtąd stale Hunnom hołdowali aż do zgonu Attyli 453 roku. Od tego czasu Antowie siedlili się dalej w górnych okolicach Dniepru, jak świadczy Prokop. Dopierali jednak ujścia Dunaju, kiedy roku 555 Dabragezas (Dobrohost) Anta przywodził rzymskim w Persyi zastępom, o czém wspomina Agathias, Wycieczki ich w granice państwa rzymskiego r. 557 opisuje Menander. Cesarz Justynijan (527 — 565) chlubił się odnoszonemi na nich zwycięztwami, chociaż zwycięztwa te, jak zkądinąd wiadomo, były istotnie klęskami. Później sprzymierzali się Antowie, według świadectwa Theophylakta i wypisywacza jego Theophanesa, z Rzymiany i dawali im posiłki przeciw Awarom. Za to chan awarski wyprawił przeciw nim r. 602, mszcząc się, wodza swego Apsicha. Wyprawa była bezskuteczna, bo Antowie odparli Awarów. Od tego jednak czasu wszelka wiadomość o nich głuchnie. Nestor i żaden z chronografów ojczystych nie znają ich imienia (ob. Wendowie i Słowianie). Dr. C.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wojciech Cybulski.