Encyklopedyja powszechna (1859)/Aluys

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Aluys
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Aluys z Cisteronu, w Prowancyi, urodził się 1691 roku. Od ojca swego chrzestnego niejakiego Delisle’a uchodzącego za alchemika, otrzymał w podarunku przy chrzcie świętym część przypraw alchemicznych, to jest sporą ilość tynktury czerwonej i większą jeszcze preparowanej soli, do przygotowania tamtej służącej. Dorósłszy, powodowany żądzą wsławienia się jako adept, niebacząc na przestrogi matki i smutny koniec, jakiego ojciec jego chrzestny dożył, opuścił domową zagrodę i udał się w podróż. Przybywszy do Wiednia 1726 roku, wkrótce stał się głośnym ze sztuki swojej. W obec książąt: Lichtensteina, Stahrenberga i Lobkowitza i wielu innych panów wykonał następujące doświadczenie: stopił w tyglu uncyją antymonu szarego, a potém przymięszał tyleż arszeniku; gdy ztąd obfite dymy powstały, Aluys rzekł: widzą panowie! jak jadowite ptastwo odlatuje! trzeba mu przyciąć skrzydła! Dobył puszkę kościaną i z niej wsypał do tygla około uncyi soli szarej, zwanej przez niego sal naturae, poczem natychmiast dymy opadły, tygiel pozostawił godzinę na ogniu, a potém wylał z niego szkło przezroczyste, czerwonego koloru. Rozpaliwszy do czerwoności drugi tygiel, wrzucił do niego 70 dukatów, które zebrał od obecnych; do roztopionego złota wrzucił oblepiony woskiem kawałek szkła poprzednio otrzymanego, i przykryty tygiel znowu godzinę w mocnym ogniu utrzymywał; poczém złoto zamieniło się w szkło purpurowe, mniej przezroczyste jak poprzednie. W trzecim tyglu umieścił dwa funty merkuryjuszu, a dodawszy kawałek szkła purpurowego w wosk zalepiony, przez godzinę prażył go w mocnym ogniu hutniczym; wylany płyn z tygla okazał się czystém złotem, które na pamiątkę pomiędzy obecnych rozdzielił. Za pół zwrócił dwa funty złota i jeszcze tynktury sobie przysporzył. Aluys był także u księcia Richelieu posła francuzkiego przy dworze wiedeńskim, który miał z nim dwa razy złoto i kilka razy srebro otrzymać. Z Wiednia udał się Aluys do Czech, gdzie różnym osobom tajemnice swoje sprzedawał, które w zastosowaniu nie wydawały spodziewanych skutków. Nabył tutaj zbiór numizmatów, w których miał wielkie upodobanie; tutaj także pojął żonę, która mu odtąd wszędzie towarzyszyła. Po roku pobytu w Czechach, wrócił 1728 roku do rodzinnego miejsca, w którém ze sztuką swoją wcale się nie taił. Zbiegano się zewsząd do niego, co było powodem aresztowania go, a posiadany przez niego zbiór monet rzucił podejrzenie, iż się trudni fałszowaniem pieniędzy, za co wywieziony został do Marsylii i osadzony w więzieniu, z którego zdołał się wymknąć 1720 roku, a 1731 roku, przybył do Bruxelli, gdzie zawiązał stosunki z alchemikiem Percelem, który miał mu być pomocą, za co Aluys niewdzięcznością Percelowi odpłacił, okradłszy go; poczém uciekł z Bruxelli 1732 roku. Wrócił następnie do kraju, lecz wiary już nigdzie nie znalazł i niewiadomo, jaki koniec przypadł mu w udziale.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.