Encyklopedyja powszechna (1859)/Albatros

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Taczanowski
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Albatros
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Albatros (Żaglościg, Diomedea, Lin.). Rodzaj ptaków płetwonogich, z petrelami jedne rodzinę stanowiących. Tu należą ptaki największe i najsilniejsze między pływającemi; mają dziób dłuższy od głowy, ściśniony, w końcu haczysto zagięty, z nozdrzami rurkowatemi tak jak petrele; nogi trzypalcowe, płetwowate, ogon krótki, skrzydła bardzo długie, śpiczaste, ważkie. Wszystkie albatrosy żyją na morzach południowej półkuli; obdarzone silnym i wytrzymałym lotem, oddalają się od brzegów, i największe burze i nawałnice na pełnem morzu wytrzymać mogą; najgwałtowniejszy wiatr nie opóźnia ich lotu; lecąc nie machają skrzydłami, lecz zdają się pływać po powietrzu. Pomimo takiej lotności, z trudnością się z wody zrywają i podobnie jak wiele innych ptaków wodnych, długo nad samą powierzchnią, podpierając się o wodę posuwać się muszą, nim się w górę podniosą. Żywią się głównie padliną, mięczakami z rodzaju atramentnica (Sepia), które z lotu pod powierzchnią wody łapią. Co się tycze ryb, podróżujący naturaliści różne objawiali zdania, większa jednak część zgadza się na to, że albatrosy żywych ryb nie biorą. Często gromadzą się około płynących okrętów i długo im Towarzysząc, łowią chciwie wyrzucane z nich resztki kuchenne, łatwo sięteż na wędy łowić dają. Mięso ich tranem przejęte, do jedzenia prawie niezdatne. Gnieżdżą się na wyspach i pustych pobrzeżach, robią gniazda z błota i składają w nie po jednem jaju; pisklęta długo w gnieździe zostają. Ubarwienie mają zbliżone do mew, po większej części białe; podobnie też jak tamte dwa razy się pierząc przybierają odmienne barwy, i to jest powodem mylnego często utworzenia gatunków, których dziś dobrze odznaczonych 6 znamy. Wł. T.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Taczanowski.