Encyklopedyja powszechna (1859)/Achilles

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Oskar Kolberg
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Achilles
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii
Achilles, syn Peleusza króla Myrmidonów w Tessalii i bogini wód Tetydy, córki Nereusza, wnuk Eaka, więc z rodu Jowiszowego. Zanurzony po urodzeniu przez matkę w wodach Styxu, niemógł być nigdzie zranionym oprócz w piętę, za którą go wówczas trzymała. Przepowiedziano mu nieśmiertelną sławę pod murami Troi, ale i zgon tamże. By go więc uchronić od wszelkich poduszczeń do uczestnictwa w wojnie trojańskiej, Tetys dziewięcioletnie chłopię, przebrane w szaty niewieście pod imieniem Pyrry, oddala na dwór Lykomedesa, króla Skyrosu, gdzie się chował czas jakiś w towarzystwie córek tegoż, i z jedną z nich, Deidamią, spłodził w ukryciu Neoptolema. Ale wróżbita Kalchas oznajmił był Grekom, że bez Achillesa Troi nie zdobędą. Szukano go więc po całej Grecyi, lecz dopiero przebiegłemu Ulissesowi udało się wykryć miejsce jego pobytu, gdy przebrany za kupca przybył na dwór Lykomedesa, by królewnom ukazać towary, w pośród których i broń się znajdowała. Królewnę chwyciły za stroje i szaty, Achilles za broń, poczém nie trudną już było rzeczą dzielnego i sławy chciwego młodzieńca, skłonić do wojny, w sojuszu z innymi władcami Grecyi. Ulisses powiódł go do Aulis, gdzie flota Acheów (a z niemi Myrmidonów i Mylonów) czekała na kotwicy. W pięćdziesiąt okrętów podpłynął on pod Troję i flotą tą zburzył miast dwanaście, wycieczkami zaś na lądzie dokonanemi jedenaście, a między temi Methymne, na wyspie Lesbos. Według Iliady, której głównym jest bohaterem, Achilles występuje jako wzór męztwa i piękności; Juno (Here), i Minerwa (Pallas) szczególną rozpościerają nad nim opiekę; za nauczycieli ma Fe-nixa i centaura Chirona. Ten ostatni uczył go sztuki lekarskiej, muzyki, konnej jazdy, i zaszczepił męztwo, karmiąc szpikiem lwim i niedźwiedzim; pierwszy towarzyszył mu pod Troję, by go na wybornego mówcę i dzielnego usposobić wojownika. Poróżniwszy się z wodzeni wyprawy, Agamemnonem, za porwanie mu branki Bryzeidy (ob.), (tu się rozpoczyna Iliada), cofa się od udziału w walce, dopuszczając zwycięztwa Hektorowi. Ani Greków niedola, ni Agamemnonowe ofiary nie zdołały zmiękczyć zagniewanego Eakida; dozwala wszakże przyjacielowi Pa-troklusowi przywdziać swą zbroję, i stawia go na czele swoich ludzi. Mimo to Patroklus ginie z ręki Hektora; teraz dopiero, by pomścić śmierć przyjaciela, Achilles porywa się do boju. Tetys sama darzy go kosztowną zbroją w pracowni Wulkana ukutą; wśród niej błyszczy tarcza nader misternej roboty. Godzi się z Agamemnonem, przyjmując od niego dary i Bryzeidę, i wzmocniony podanym sobie przez Minerwę nektarem i ambrozyją, śpieszy na spotkanie wroga. Trojanie pierzchając, rzucają się w wielkiej liczbie do rzeki Xantus, by ją wpław przebyć; Achilles ich ściga. Trupy zabitych i zatopionych tamują fale bożka wód, który rzeź sobie sprzykrzywszy, nakazuje Achillesowi zawieszenie broni; lecz ów, zagrzewany przez Neptuna, wspierany przez Minerwę, wcale go nie słucha: wtedy rozgniewany bożek grożąc, wznosi spienione nurty i przyzywa jeszcze na pomoc Simoisa wraz z poddanemi mu wodami. Wówczas to Juno nasyła Wulkana, Zefira i Notusa, którzy bożka gwałtem do dawnego wpychają łożyska. Achilles ściga niedobitki Trojan aż do samych bram miasta, które byłby niechybnie zdobył, gdyby mu nie stanął Apollo na przeszkodzie. U skioskiej bramy, gdy ta się zawarła, dopędza Hektora. Party przez przeciwnika i olśniony boską jego zbroją, Hektor po trzykroć obiega miasto, nim do walki staje. Pada wreszcie pod ciosami Achillesa, który trupa za nogi do wozu przywiązawszy, wlecze na urągowisko pod mury Troi aż do greckiego obozu; tu dopiero, przyjąwszy jadło i napój i Patrokla uczciwie pogrzebawszy, błagającemu Priamowi zwraca zwłoki syna za okupem. Na tém zamyka Homer swoją powieść; dalsze zaś losy Achillesa tak opowiadają: miłością ku Polixenie, córce Priama, zdjęty, żądał jej ręki i takową otrzymał; udając się wszakże do świątyni Apollina, by tam związek ten uświęcić, padł zdradziecko ugodzony w piętę strzałą, puszczoną przez Parysa, a kierowaną podobno ręką samego Apollina. Ciało jego nakryła wełną Atlantyda Jo, zamieniona później w fijołek, a popioły zmieszane z popiołami Patrokla, zawarto w jednej urnie i pochowano na przylądku Sigeum, gdzie i Polixena śmierć w ofierze przyjęła. O broń Achillesa zacięte toczono walki; przyznano ją Ulissesowi, co było powodem samobójstwa Ajaxa. O. K.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Oskar Kolberg.