Encyklopedja Kościelna/Chorepiscopi
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom III) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Chorepiscopi (od grec. χορα — prowincja, wieś). Chociaż urząd chorepiskopów dziś nie istnieje i w praktyce nie ma znaczenia, lecz wiadomość o naturze tego urzędu tém jest potrzebniejsza, że usiłujący dowieść tożsamości biskupstwa i kapłaństwa w pierwiastkowym Kościele, powołują się na chorepiskopów, jako na dowód niezbity. Tymczasem widzimy na wschodzie chorepiskpów, jako biskupów prawdziwych (Phillips, Kirchenrecht 2,95). Znajdowali się tam oni, jako pomocnicy biskupów djecezjalnych, pełniący w odległych częściach djecezji obowiązki biskupie, z pewném oznaczeniem (np. że nie mogli wyższych święceń udzielać bez szczegółowego na to pozwolenia biskupa djecezjalnego). Prawodawcze względem chorepiskopów rozporządzenia wydały najprzód synody: neocezarejski r. 314 (can. 13) i antjocheński r. 322 (can. 10). Sobór nicejski, którego akta czternastu chorepiskopów podpisało, czyni o nich wzmiankę (can. 4), gdy wymaga, aby biskupi, opuszczający sektę nowacjanów i powracający na łono Kościoła, oddali djecezje swe w ręce biskupów katolickich, a sami nadal pełnili obowiązki chorepiskopów. Przeczący charakteru biskupiego chorepiskopom, zarzucali, że ich istnienie w tym charakterze nie da się pogodzić z przepisami kanonicznemi, wymagającemi, aby w każdej djecezji był tylko jeden biskup (Sob. nicej. can. 8); aby przy poświęceniu biskupa było zawsze najmniej trzech biskupów z prowincji, i aby żaden biskup stolicy swej nie zakładał w małej miejscowości, a tém samem, aby na wsi nie mieszkał (syn. laodic. can. 57). Lecz, 1. ponieważ chorepiskopi byli podwładnymi i całkowicie ulegali biskupowi miasta czyli djecezjalnemu, przeto zasada jedności, dla której sobór nicejski, mając na względzie nowacjanów, zastrzega, aby w djecezji był tylko jeden biskup, w niczém nie była nadwerężoną, chociaż biskupi mieli pomocników w chorepiskopach. 2. Obecność wielu, a przynajmniej trzech biskupów przy konsekracji biskupa djecezjalnego była wymaganą, gdyż była to sprawa wielkiej wagi, obchodząca całą prowincję; ale ustanowienie chorepiskopa, jako sprawa djecezjalna, obchodziła tylko tego samego biskupa, który sobie w nim pomocnika dobierał, dla tego wpływ i obecność biskupów współprowincjalnych nie były tu konieczne. 3. Co do dyspozycji synodu laodycejskiego, nastąpiła ona wtedy, gdy urząd chorepiskopów stał się niepotrzebnym i ustawać zaczął: synod znosić go wyraźnie nie chciał, ale przyspieszył tą dyspozycją jego upadek na wschodzie; jakoż odtąd byli tam coraz rzadsi chorepiskopi, a nareszcie zupełnie zniknęli. Na zachodzie urząd chorepiskopów nierównie mniej był znany i pierwszy jego przykład znajdujemy w królestwie Franków, w półowie V w. W VIII w. wielu tamtejszych biskupów nadużycie z tego urzędu robiło. Wyświęcali sobie chorepiskopa, niby wikarjusza, przy kościele katedralnym rezydującego, a sami zwalniali się od swych obowiązków. Że chorepiskopów nie trzech biskupów konsekrowało, ale tylko jeden, a nie rozumiano nieraz znaczenia tego urzędu, przeto wnoszono niekiedy, jak to widzimy z wielu fałszywych kapitularzów i dekretałów, że nie byli oni prawdziwymi biskupami. Rabanus Maurus broni jednak ich biskupiego charakteru w piśmie: Opusc. si liceat chorepiscopis presbyteros et diaconos ordinare cum consensu episcopi sui. Również Papież Mikołaj I w liście do Rudolfa z Bourges, patrjarchy akwitańskiego, stanowczo oświadcza, że są prawdziwymi biskupami. O wiele później jeszcze spotykamy się z chorepiskopami, ale zmniejszenie obszaru djecezji, rozwinięcie urzędu dziekanów wiejskich i archidjakonów sprawiło, że powoli i na zachodzie zniknęła instytucja chorepiskopów. — W drugiém jeszcze znaczeniu chorepiskopem (episcopus chori) zwano w niektórych miejscach kanonika kantora, który, oprócz innych obowiązków, winien był w chórze kierować śpiewem duchowieństwa. W Trewirze miało kiedyś tytuł chorepiskopa pięciu kanoników. W Moguncji na takiego chorepiskopa wybierany był wikarjusz, na drugich nieszporach w dzień świętego Szczepana. (Phillips). X. A. S.