Encyklopedja Kościelna/Braci pięciu Polaków męczenników
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom II) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Braci pięciu Polaków męczenników, świętych (12 Listopada). Św. Romuald, na prośby Bolesława Chrobrego, króla polskiego, przysłał z Włoch do Polski dwóch swoich zakonników: Benedykta i Jana, do których przyłączyło się trzech innych: Mateusz, Izaak i Chrystjan. Towarzyszyli oni najprzód św. Wojciechowi do Prus, lecz gdy po męczeństwie św. biskupa przez Prusaków prześladowani i wypędzeni zostali, powrócili do Wielko-Polski i osiedli na pustyni, w pobliżu miasta Kazimierza. Tu, zbudowawszy sobie z chrustu oddzielne szałasy, żyli na osobności, unikając obcowania nawet między sobą i zajmując się modlitwą i rozmyślaniem. Ciągle ścisły post zachowywali tak, iż niektórzy z nich raz tylko na tydzień, a inni, słabszego zdrowia, dwa razy posilali się chlebem, wodą i jarzynami. Włosiennica jedyną była ich odzieżą. Sypiali na gołej ziemi, podłożywszy kamień pod głowę. Król Bolesław, dowiedziawszy się o świątobliwém życiu owych pustelników, osobiście ich nawiedził, a poleciwszy siebie i całe swoje królestwo ich modlitwom, hojną obdarzył jałmużną. Lecz pustelnicy odesłali natychmiast królowi jego dary przez Barnabę, jednego ze swych braci. Tymczasem rozbójnicy, dowiedziawszy się o królewskich darach, tej samej nocy napadli na modlących się pustelników, żądając od nich wydania im skarbów. Nie wierząc zeznaniu pustelników, że skarby odesłane królowi, a chciwi zdobyczy, nic znaleść u nich nie mogąc, przywiązują ich do słupa, biczują, rozpalonemi główniami dręczą ciało, a w końcu mieczem ich ścinają. — Król, uwiadomiony o tém co zaszło, z wielką uroczystością sprowadził ich zwłoki do m. Kazimierza, zkąd 1005 r. przeniesiono je do Gniezna. Barnaba, powróciwszy na pustynię, po dawnemu sam jeden żył świątobliwie, a gdy wkrótce umarł, z rozkazu króla pochowany został w jednym z nimi grobie. W miejscu pobytu owych świętych pustelników, dla uczczenia ich pamięci, Wojciech Kadzidłowski, kasztelan inowłocławski, ok. r. 1640 swoim kosztem wystawił kościół i klasztor kamedułów (ob.). J.