Encyklopedja Kościelna/Bosi zakonnicy
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom II) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Bosi zakonnicy (Discalceati). Już o wiele wprzód, nim się zjawili zakonnicy bosi, chodzenie boso, jako szczególna oznaka pokuty i skruchy było w zwyczaju, nawet u książąt. Tak np. cesarz Henryk IV stawił się boso przed Głową Kościoła, aby uzyskać zwolnienie od klątwy. Zatém i w zakonném życiu, dającém pełny rozwój ascetyce, uświęcone zostało chodzenie boso. Duch pokory i zaparcia się, w ćwiczeniach swoich chętnie stosuje się do zwyczajów, jakie cechują maluczkich w ludzkiém społeczeństwie; dla tego chodzenie boso musiało najprzód przyjąć się w tym zakonie, którego założycielowi upokarzające powołanie żebraka i odzież ubogiego wydały się rozkoszą nieopisaną. W istocie też pierwsi franciszkanie byli bosymi zakonnikami. Tymczasem, bądź wskutek rozkrzewienia zakonu w okolicach surowszy klimat mających, bądź w skutek mniej ścisłego obserwowania reguły, wprowadzono użycie sandałów. Jednakże były różne reformy zakonu franciszkanów, w których utrzymał się przepis chodzenia boso w dosłowném znaczeniu tego wyrazu, np. minoryci-klareni, zakonnicy ścisłej obserwancji Jana z Guadelupy (przynajmniej w domu) i Piotra z Alkantary. Przykład franciszkanów naśladowały i drugie surowej reguły zakony, np. pustelnicy św. Hieronima, zakonnicy bosi (ob. Piotr Nolascus) Matki Boskiej Łaskawej i inne. Dopiero w półowie XVI w., od czasu św. Teresy de Cepeda, prawie we wszystkich zakonach, obostrzających swoją regułę, przyjęto zwyczaj noszenia skórzanych lub drewnianych sandałów. Tylko benedyktyni nie mieli nigdy w swym zakonie bosych. Nie dozwolili też i dominikanie na wprowadzenie takiego przepisu w kongregacji Najświętszego Sakramentu, założonej przez Antonjusza le Quien; przez taki bowiem przepis wzmiankowana kongregacja mogłaby przybrać znaczenie nowego zakonu. Z tego, cośmy powiedzieli, pokazuje się, że wyrażenie zakonnicy bosi wcale nie oznacza żadnego osobnego zakonu. (Fehr.). W. B.