Dwa słońca (Pawlikowska-Jasnorzewska, 1924)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Dwa słońca
Pochodzenie Różowa magja
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1924
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Lwów
Ilustrator Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DWA SŁOŃCA

Kogut padł dzisiaj martwy piejąc „kukuryku“,
jęk się rozległ na dachach, w oknach i na wieżach!
Ziemia stanęła w kolcach krzyku,
skulona cała nakształt potwornego jeża.
Dwa wielkie, złote słońca zaświtały społem,
żółcią strachu przestwór zalały,
goniły się po niebie w wyścigu wesołym,
gdy na ziemi ponure procesje śpiewały.
Matki zalane łzami od blasku złotemi,
zawyły z wichrem, morzem i lasem do wtóru,
a słońca z grzywami do ziemi
błyskały dalej w modrym odmęcie lazurów.
Bydło, grożąc rogami, niewiadomo komu,
uciekło na wszystkie strony —
a umarli z pod ziemi wyszli pokryjomu
węsząc jak ślepe krety wśród trawy zielonej...
Zaś w wyludnionych, miejskich, pachnących ogrodach
dwoje jakichś szaleńców siadło obok siebie,
i szeptało: jak cudna pogoda!
Dwoje jest nas na ziemi — dwoje słońc na niebie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.