Bajki, Fraszki, Podania, Przysłowia i Pieśni na Rusi/Wet za wet
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Bajki, Fraszki, Podania, Przysłowia i Pieśni na Rusi | |
Podtytuł | Wet za wet | |
Wydawca | nakład autora | |
Data wyd. | 1866 | |
Druk | drukarnia Józefa Pawłowskiego | |
Miejsce wyd. | Tarnopol | |
Źródło | skany na Commons | |
Inne | Cały tekst | |
| ||
Indeks stron |
Zapalił się dom jednego gospodarza, mały chłopczyna syn jego wybiegłszy z chaty, niemając się gdzie podzieć, grzał się przy ogniu. Z drugiego domu przybiega chłopiec, a długo przypatrując się zmarzł, i chciał się zagrzać przy ogniu. Ale chłopiec pierwszy odpędza go mówiąc: nie grzej się, bo to mego ojca chałupa pali się. Na co odpędzony odezwał się: poczekaj, poczekaj, jak się mego Tatusia chałupa palić będzie, to ja tobie nie pozwolę grzać się przy ogniu.
Coś podobnego: Zabił ty mego ojca, zabiję ja twoją świnię, niech głowa za głowę ginie.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Sadok Barącz.