Baby, placki i mazurki/Paluszki słone
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Baby, placki i mazurki |
Podtytuł | Praktyczne przepisy pieczenia chleba, bułek, placków, mazurków, tortów, ciastek, pierników i t. p. |
Wydawca | Jan Fiszer |
Data wyd. | 1908 |
Druk | Drukarnia W. Cywińskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
19. Paluszki słone. Pół kwarty mąki, ćwierć funta masła młodego surowego, łut drożdży, zamoczonych w dwóch łyżkach mleka, pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru, oraz pół łyżeczki kminku, oczyszczonego dobrze i wywianego z plew, zagnieść razem. Gdy się ciasto ruszy, wyrobić je na misce, póki od ręki nie odstanie, pozwolić się znowu odrobinę podnieść i zaraz na stolnicy brać równe kawałki, ukulać dłońmi o stolnicę, wałkując na równe, cienkie paluszki, długie 10 centimetrów, posmarować, ułożone na blasze, jajkiem rozbitem z wodą, posypać solą i zaraz wstawić w dobrze
gorący piec na bardzo krótko, najdłużej na 10 minut, a powinny być gotowe.
Drugim sposobem można robić bez drożdży z samego kruchego ciasta: pół kwarty mąki, jedno jajko, pół funta młodego masła, pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru, pół łyżeczki kminku zagnieść razem na stolnicy i odrazu dłońmi na wałeczki cienkie ukulać, ułożyć na blasze bez smarowania masłem, bo ciasto tłuste odejdzie samo, i wstawić do pieca miernie gorącego. Gdy nabiorą koloru jak bułka, to dobre. Wyborne są takie paluszki do herbaty, lepsze jednak na drożdżach.