Baby, placki i mazurki/Ciasto pół francuskie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Lucyna Ćwierczakiewiczowa
Tytuł Baby, placki i mazurki
Podtytuł Praktyczne przepisy pieczenia chleba, bułek, placków, mazurków, tortów, ciastek, pierników i t. p.
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia W. Cywińskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

3. Ciasto pół francuskie. Rozczynić funt i pół mąki jednym łutem drożdży i kwaterką zimnego mleka, wbić trzy żółtka i jedno całe jajko, rozbite poprzednio w garnuszku z łyżką cukru, wsypać dla zapachu trochę skórki cytrynowej i ubijać to ciasto, które powinno być gęste jak na bułeczki, póki pęcherzyków nie dostanie; postawić, aby się ruszyło, ale w niezbyt ciepłem miejscu. Pół funta masła dobrego, niesolonego, wycisnąć w serwetce z wody, rozpłaszczyć na talerzu i postawić w piwnicy, aby stężało. Gdy ciasto się dobrze ruszy, wyrzucić je na stolnicę, rozwałkować lekko w kwadrat i na tem rozłożyć płasko masło. Robić to w chłodnem miejscu, zwinąć w kopertę, to jest składać rogi do środka, i wałkować ostrożnie, żeby się masło nie wyciskało. Trzy razy powtarzać składanie i wałkowanie ciasta, zostawiając je za każdym razem w spokoju do uleżenia na kilka minut. Z tak zrobionego ciasta wykrawać formą lub szklanką ciastka, dać podrosnąć na blasze, a posmarowawszy jajkiem, posypać grubym cukrem i wstawić w dobrze gorący piec. Można to ciasto nakładać konfiturami lub masą migdałową, zawinąć w pierożki, rogale lub półksiężyce, dalej postępując jak wyżej przy francuskiem. Można również krajać wązkie pasy, zwijać lekko w sznur i robić obwarzanki okrągłe lub ósemki. Na rogale robi się czworograniaste kawałki i zwija, zaczynając od jednego rogu. Jeżeli nie są posypane pierwej cukrem, w takim razie, zaraz po wyjęciu smarować lukrem przezroczystym. Wybornie nadaje się takie ciasto do pieroga z rybą lub nawet z kapustą.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Lucyna Ćwierczakiewiczowa.