Autoportret
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | autoportret |
Pochodzenie | w błyskawicy |
Wydawca | miesięcznik „droga” |
Data wyd. | 1934 |
Miejsce wyd. | warszawa |
Źródło | skany na commons |
Inne | cały zbiór |
Indeks stron |
autoportret
stanąłem na ziemi w lublinie
tu mnie skrzydłem uderzyła trwoga
matko dobra
na deszcz mnie małego tęsknego wynieś
za miasto tam siano pachnie w stogach
ze snów dzieciństwa mnie wydarł
z nudów książki szkolnej
serdeczny jan wydra
i brat w mundurze
taki duży
piłsudskiego żołnierz
tak tak to pokolei
tupały dni lata nadzieje
aż zaczęły i mnie dudnić armaty
litwa raz pierwszy
ciekła przez marszów smugi jak przez palce
przeciekła z frontu do wierszy
wiersze o mnie walczą
i znów litwa jeziornej jesieni
chora borów na wzgórzach mosiądzem
wody pod łodzią rumieniec
naprzemian z mową białoruską
lśnił na wybrzeży wstędze
we wstędze ręki mej pluskał
wołyń
jak tam kipiałem
wesoły
ciężko i gęsto rosnąc
w miasteczku o cerkwie białe
grzmiała moja majowa wiosna
w warszawie już jasne witryny
smutek zasłonił przedemną
paryż ocean widziałem przez dym siny
także laurowo ciemno
znów ziemia lublin pusty
jak czerwone skały bretanji
serce w pół drogi nie ustaj
dalej
za nic