1945-2005
Moje żydostwo kładzie się na mnie
Ciężarem dawnych bliskich którzy wbrew swej woli
Unoszą się do dzisiaj nad polami Brzezinki
Dlatego tkwię tutaj jakbym wciąż był w drodze
Bo na straży stać muszę gdyby zmartwychwstali
Musi być ktoś taki kto im opowie
Co się tutaj działo kiedy oni spali
Wiem że mój widok budzi w was niepokój
Bo twarz moja ściąga was na ziemię z obłoków
Każe pamiętać o tych co przez wieki całe
Wraz z wami dzielili i wojny i pokój
Moje żydostwo kładzie się na moją polskość
Ciężarem wspólnoty trudnej i niechcianej
Dawidowa gwiazda i krzyż Męki Pańskiej
Są ciężarem moim są moim bagażem
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję i/lub modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Kopia tekstu licencji umieszczona została pod hasłem GFDL. Dostepne jest również jej polskie tłumaczenie.