Śpiewnik kościelny/Wszechmocny Boże, cud w Izydorze

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Wszechmocny Boże, cud w Izydorze
Pochodzenie Śpiewnik kościelny
Redaktor Michał Marcin Mioduszewski
Data wyd. 1838
Druk Stanisław Gieszkowski
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział Pieśni o Świętych Pańskich III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PIEŚŃ XVII.
O Świętym Izydorze Rolniku.

Wszechmocny Boże, cud w Izydorze
Świętym sprawiłeś, że go zbawiłeś.
Jego wołania, święte wzdychania,
Miłe ci były, bo cię sławiły.

Wzywał cię Panie, w ubogim stanie,
Miał ufność w tobie, zasłużył sobie,
Aby w pomocy tak w dzień jak w nocy,
Twojej zostawał, chwałę ci dawał.

Byłeś przy pocie w jego robocie,
Z pomocą świętą i niepojętą;
Boś dawał siły gdy się zniszczyły,
Zdrowie, ochotę, bojaźń i cnotę.

Gdy orać z rana wyszedł dla Pana,
Modlitwę świętą czynił, zaczętą
Pracę kończyli, pługiem robili,
Z nieba posłani, Anieli sami.

Tak Bóg wysłucha, nie umknie ucha,
Temu co prosi, pomoc przynosi,
Da urodzaje, czego nie staje,
Bóg opatruje, wszystko gotuje.

Czyli przy szkodzie, czy przy pogodzie,
Cudownie z nieba, da czego trzeba;
Słudze swojemu, co ufa jemu,
Bóg błogosławi, potem go zbawi.

Ztąd niechaj chwała, będzie nie mała,
Bogu wiecznemu, Panu naszemu,
Że dał Patrona, w którym obrona
Jest pracownikom, przykład rolnikom.

Więc gospodarze, którzy ołtarze
Świętego czcicie, tak swoje życie
Prowadźcie święte, jako powzięte
Macie przykłady, cnot wszelkich ślady.

Bogu ufajcie, chwałę mu dajcie,
Z pracy rąk żyjcie, tego pragnijcie,
By wasze poty, ciężkie roboty,
Bóg błogosławił, potem was zbawił.

Uproś Patronie w życiu i zgonie,
Czego nam trzeba, chleba i nieba:
Nasze też role, dobytki, pole,
Błogosław ludzi, prosim cię słudzy.



Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).