Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/466

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wszystko na lepsze tłumaczyć; łagodność jej dla każdego i wszystkich i miłosierdzie dla wszelkiej nędzy było powodem powszechnego żalu; król do głębi był wzruszony. W początkach tej żałoby bardziej był papistą niż kiedykolwiek przedtem[1]....
Pogrzeb królowej odbył się po katolicku w Upsali 15 lut. 1584 z wszelką królewską okazałością. W mowie pogrzebowej arcybiskup powiedział otwarcie: „Pani ta, pomiędzy innemi przymiotami, starożytną Jagiełłów i innych królów chrześcijańskich wiarę katolicką, po za którą nikt zbawiony być nie może, zachowała stale“. Gdy mu to wyrzucali jego współwiercy, odrzekł, że król mu tak kazał. Zapewne w nagrodę za to otrzymał w darze od króla dwa złote łańcuchy, 696 koron wagi (jedna korona 5½ marki srebrnej). Papiści byli tem bardzo ucieszeni, ale ich pomyślność w Szwecyi zgasła z życiem tej królowej“[2].

Istotnie tak było. Ledwo królowa oczy zawarła, a już marszałek państwa groził, że wszystkich Jezuitów i księży wsadzi na okręt i puści na pełne morze; pastorowie lżyli ich z ambon. Uspokoił ich król, prosił, aby pozostali, gdyż bierze ich w swą obronę. O. Warszewickiego wszelako odwołał jenerał do Polski na wiosnę 1584 r., bo był tam potrzebniejszy; przy królewiczu, królewna bowiem Anna wnet przeszła na luteranizm, pozostali Jezuici: Nikowicz, Rachowicz i Wandelceen, świeccy księża: Ardulf i Magnus, jako misyonarze dworscy[3], ale bez żadnej

  1. Rozkazał w całem państwie za spokój duszy królowej odmawiać publiczną modlitwę, którą sam ułożył, a przez cały czas aż do pogrzebu, przez cztery więc miesiące, przedzwaniać we wszystkich kościołach trzy razy dziennie zwyczajem katolickim. (Theiner II, 17).
  2. Dalin IV, 121. 122. Messenius VII, 70.
  3. R. 1585 O. Nikowicz superior misyi szwedzkiej został odwołany. Umarł na posłudze zadżumionym w Krakowie 1591. Na jego miejsce przysłano O. Bernarda Gołyńskiego, który pozostał spowiednikiem Zygmunta aż do swej śmierci 1599, i Ojca Bartłomieja Tomaszewicza Litwina.
    Szesnastoletnia Anna, siostra Zygmunta, za namową senatorów, że trudno jej będzie jako katoliczce znaleść męża, jako protestantka wyjdzie łatwo za króla Danii lub Szkocyi, odstąpiła wiary katolickiej, a gdy projektowany związek małżeński z Brandenburczykiem nie doszedł do skutku, żyła w panieństwie w Polsce. Król