Strona:PL Smereka - Pierwszy filolog.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

powodem nie tylko pewnego rozdźwięku między bezpośrednimi słuchaczami omawianego autora i czytelnikami jego dzieł, a między młodszym pokoleniem filologów — lecz także wyraźnej krzywdy, którą zasłużonemu pracownikowi naukowemu wyrządzają jego następcy, badacze tych dziedzin, których podwaliny rozszerzał i wznosił z trudem swego czasu ich poprzednik. Zbyt wcześnie zapomina się o wartościach pracy twórczej ery niedawno minionej, a dziwnie egoistyczny punkt widzenia w naukowych poczynaniach nie pozwala dojrzeć jaśniejszych zarysów znaczenia czyjejś działalności z przed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Zanim jednak zostanie kiedyś napisana miarodajna historia filologii klasycznej w Polsce, w której autor wyznaczy właściwe miejsce Zygmuntowi Węclewskiemu, należy na podstawie wszystkich dostępnych materiałów już dziś określić i uzasadnić to stanowisko tym bardziej, że w tym roku święcimy pamięć 50-tej rocznicy zgonu pierwszego filologa-polaka lwowskiej Almae Matris.
Zygmunt Węclewski był w pełni przygotowany do pracy naukowej i do zawodu profesora uniwersytetu - wykładowcy filologii klasycznej. W gimnazjum Fryderyka Wilhelma w Poznaniu uczył się pilnie i dobrze, a wytrawni i nieprzeciętni nauczyciele łaciny i greki, którzy sami byli skromnymi pracownikami naukowymi: Friedrich August Kiessling, który pisał o Hiperydesie, Likurgu i Wergilim; Juliusz August Schónborn, znany z odkrycia i opisania starożytnego heroon koło Myry w południowej Likii; oraz Fr. Martin, autor drobnych prac o Sofoklesie, Ajschylosie i Horacym[1] — wzbudzili w młodym studencie zamiłowanie do świata starożytnego. W uniwersytecie wrocławskim słuchał dobrych profesorów, głównie znakomitego Henryka Fryderyka Haasego, ucznia Boeckha i rówieśnika Maurycego Haupta, człowieka bardzo szlachetnego, cenionego krytyka tekstu w zakresie prozy łacińskiej (wydał dzieła Tacyta, Seneki filozofa i Wellejusa Paterkulusa), wydawcy dzieła Ksenofonta o państwie lacedemońskim i historii Tucydydesa, oraz znawcy gramatyki łacińskiej i pierwszego samodzielnego (po Reisigu) badacza semazjologii[2]

    stańskiego i J. K. Plebańskiego, Tom IV, Warszawa 1890, s. v. Filologia, str. 139 n. (artykuł Plebańskiego).

  1. Por. Fr. Eckstein, Nomenclator philolog., Lipsk 1871, s. vv.; Pökel W., Philolog. Schriftstellerlexikon, Lipsk 1882, s. vv.; Bursian C., Geschichte d. klass. Philologie in Deutschland, Monachium i Lipsk 1883, str. 1083.
  2. Por. Bursian C. dzieło cyt., str. 5, 727, 805 nn., 1160, 1167.