Przejdź do zawartości

Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/236

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kambyzes zaś gdy przybył do Memfis zjawił się Aegypcianom Apis, którego Grecy Epafem mianują, co gdy nastąpiło, natychmiast Aegypcianie w najpiękniejsze szaty się odziali i wesołe rozpoczęli święta. Widząc to czyniących Aegypcian Kambyzes, i koniecznie mniemając iż dla jego niepowodzeń takie radości wyprawiają, przyzwał naczelników Memfidy, a gdy stanęli przed jego obliczem zapytywał, dlaczego gdy dawniéj był w Memfis Aegypcianie nic podobnego nie czynili, teraz zaś czynią gdy sam jest obecny, postradawszy mnogość swego wojska. Tamci zaś odpowiedzieli, jako zjawił im się bożek, zwykły tylko po długim czasu przeciągu się pojawiać, i ze gdy się on pokaże, wtenczas wszyscy Aegypcianie uradowani świętują. To słysząc Kambyzes rzekł im iż kłamią i jako kłamców śmiercią ukarał. Uśmierciwszy tychże, powtórnie przywołał przed swe oblicze kapłanów. A gdy kapłani tak samo odpowiedzieli, rzekł: iż nie ujdzie jego wiedzy ażali jaki bóg przystępny dłoni przybył do Aegypcian. To powiedziawszy rozkazał kapłanom przyprowadzić sobie owego Apisa. Ten zaś Apis Epafos rodzi się ciołkiem z krowy, która już nieudolną staje się inny płód przyjąć do żywota, Aegypcianie wżdy powiadają, iż na tę krowę połysk z nieba spada i z tego ona poradza Apisa. Ma ten ciołek Apisem nazwany takie mieć znamiona, iż jest czarny, na czole ma białe piętno, na krzyżach podobieństwo orła, na ogonie podwójny włos, pod ozorem zaś znak chrząszcza. Gdy więc przywiedli Apisa kapłani, Kambyzes jako niezupełnie sobie przytomny, dobywszy miecza, gdy chciał pchnąć w brzuch Apisa trafił go w udo. Na co rozśmiawszy się rzecze do kapłanów: „o nikczemne głowy, takimiż to są wasze bogi, i z krwi i z mięsa złożone i czujący żelazo? godny zaprawdę Aegypcian jest ten bożek, ale nie na radość waszą zaprawdę uczyniliście sobie pośmiewisko ze mnie!“ To powiedziawszy rozkazał tym, do których to należało, ażeby kapłanów osmagali, z Aegypcian zaś innych, któregoby zastali święcącym, ażeby zabili. Uroczystość tedy Aegypcianom zniweczoną została, kapłani zo-