Strona:PL G de Maupassant Życie.djvu/262

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

rające znaczenie bolesne, jako przypomnienie tysiącznych drobnych wydarzeń.
I prześladuje cię głos istoty zmarłej, zdaje ci się, że go słyszysz; pragnąłbyś uciec niewiadomo dokąd, by położyć koniec temu opętaniu, lecz zostajesz, gdyż zostają też inni i cierpią także.
Pozatem dławiło Janinę także wspomnienie przypadkowego odkrycia. Myśl ta ciążyła jej straszliwie, a serce zmiażdżone, nie mogło się wyleczyć. Dotychczasowe jej osamotnienie spotęgowało się jeszcze pod wpływem potwornej tej tajemnicy; z ostatniem zaufaniem zapadła się też ostatnia jej wiara.
Ojciec po pewnym czasie wyjechał, czując potrzebę ruchu, zmiany powietrza, wyjścia z mrocznego kręgu cierpienia, w które coraz to więcej się pogrążał.
A wielki dom, świadek znikania od czasu do czasu któregoś ze swych panów, wrócił do dawnego, rugularnego trybu życia.
Później zachorował Pawełek. Janina najzupełniej straciła głowę; przez dwanaście nocy nie spała i przez cały czas choroby dziecka prawie nic nie brała do ust.
Ozdrowiało; lecz ona nie zdołała się otrząsnąć z myśli straszliwej, że mogło było umrzeć. Coby ona wówczas poczęła? coby się z nią stało? I zwolna zrodziło się w jej sercu pragnienie nieokreślone posiadania drugiego dziecka. Poczęła