Przejdź do zawartości

Strona:PL Arystofanes - Rycerze.djvu/124

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Kiełbaśnik.

Panie, zaiste Paflagon, jak bela skuty to zrobił!
O Kekropido[1] niezdarny, przecz masz to za czyn bohaterski?
Brzemię i baba udźwignie, jeżeli chłop na nią wylezie,
Przecież się walczyć nie puszcza, bo z strachu wnetby puszczała![2]

  1. Kekropidą nazywa się lud ateński od Kekropsa, mytycznego herosa. Niezdatność, lekkomyślność, łatwowierność Ateńczyków była przedmiotem szydu prawie każdego z komedyo pisarzów. Mówiono, ze Ateńczyk ma więcej szczęścia jak rozumu.
  2. Gdy Achilles poległ pod Troją zabity przez Parysa, wybuchł między Achajami zażarty spór o to, któremu z bohaterów ma się dostać w udziele zbroja jego, jako zaszczytna nagroda za męztwo — współubiegali się zaś o nią Odysseus i Ajas Telamonios. Rozjemcy sporu nie mogli się długo przechylić na stronę żadnego ze współzawodników, — tak że postanowiono wreszcie poznać w tym względzie opinią wrogów t. j. Trojan. Szczęście sprzyjało szpiegom wysłanym na zwiady; bo oto podsłuchano dwie panny trojańskie, sprzeczające się na murach Troi w sprawie zaprzątającej umysły Achajów. Pierwsza z nich przyznawała wyższość Ajasowi, polegając na tem, że z narażeniem życia własnego uniósł z pola walki ciało zabitego Achillesa, druga zaś odpowiedziała jej na to pięknem porównaniem, przytoczonem powyżej przez Arystofanesa:
    ϰαί ϰε γυνὴ φέροι ἄχϑος, ἐπεί ϰεν ἀνὴρ ἀναϑείη.
    ἀλλ᾿ οὐϰ ἃν μαχέσαιτο· χέσαιτο γὰρ, εἰ μαχέσαιτο.
    Zbroja Achillesa dostała się więc Odysseusowi — ambitny Ajas przypłacił przegranę pomieszaniem zmysłów.