Przejdź do zawartości

Strona:Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III.pdf/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dyktuje mu jak i do kogo ma pisać z exkuzą. Zakłopotany Zaremba (jeden z naczelników konfederacyi barskiéj, z którym żył Kitowicz w ścisłéj przyjaźni) po swojéj submissyi znajduje w nim doradcę, gdy przyszło pisać do Posła Pruskiego. Polityk starego kroju, Kitowicz w opiniach swoich nosi wybitną cechę czasu w którym żył, i stronnictwa do którego należał. W oczach jego wolności bez liberum veto, a maca żydowska bez krwi chrześciańskiéj, obejść się nie mogą. Podejrzliwém okiem pogląda na wszelkie reformy, niecierpi ich propagatorów. Mimo to niepokoją go burdy sejmikowe, zgiełki trybunalskie, bulatyka Radziwiłła; w konfederacyi w któréj miał udział, obok szlachetnego zapału, widzi opłakane mizerye intrygantów: zaczyna być sceptykiem politycznym, składa miecz, wstępuje do klasztoru. Suknia nic w nim nie zmienia.

W roku 1771, w październiku już go widzimy w seminaryum Pijarskiém; wyświęcenie jego doznawało niejakich trudności, a Biskup Kujawski po dwakroć musiał pisać do Rzymu o dyspensę dla niego. Był w młodości swéj na dworze Antoniego Ostrowskiego Prymasa. Księdza Lip-