Strona:Gabriela Zapolska - Piękno w życiu kobiety.djvu/4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

∗                                        ∗

To stanie się wtedy — gdy nadejdzie wielki, uroczysty dzień.
Lecz do tej chwili — kobieta przeważnie, z nielicznymi wyjątkami, które bardzo ciężko walczyć idą po zabarykadowanej drodze twórczości artystycznej — kobieta ma przed sobą królestwo domowe, to wnętrze które niejako winno nosić piętno jej samej — bo ona w nim obowiązek swego życia wypełniać musi. „Jeżeli wypełniamy z przekonaniem to co jest naszym obowiązkiem — z biegiem czasu możemy to pokochać“, mówi Ruskin. A wiec nawiązując jego słowa do poprzedniej dewizy — „obowiązkiem kobiety być piękną“ — należy wypełnić zadanie tej „piękności“ z całem przekonaniem i prawie pietyzmem.
Bo — piękną — każda kobieta być może. Niech te kilka słów Danta za bliższe określenie mojej myśli starczą.

„Często gdy trwoga ogarnie człowieka
Człowiek od czynu wielkiego ucieka.
Aby ci koniec położyć tej trwodze,
Powiem com słyszał, dlaczego przychodzę
Co moją litość wzbudziło dla ciebie.
Byłem rozkazem kobiety wezwany
A ona była tak piękna — tak święta.
Że ją sam o jej prosiłem rozkazy.
Więcej jak gwiazdy błyszczały jej oczy,
Z ust jej szły pełne słodyczy wyrazy,
Głos jej anielski, dźwięk mowy uroczy.

A dalej jeszcze.

— „Błyszczące łzami oczy obróciła
Przez co chęć skorszą poczułem do drogi“. —

Dwoje oczów kobiecych zamglonych łzami — i oto świat cały Piękna w nich się mieści. A potem chód cichy, gest spokojny, umiejętność milczenia, usunięcie się w cień, uśmiech rzadki jak klejnot okryty zasłoną, lub kwiat w dalekich odstępach czasu kwitnący. I ta duchowość, ten odblask wewnętrznej pracy ducha otaczający ciągle jej postać! Dziś już o Danta trudno — lecz często nawet teraźniejszy mężczyzna odczuje taką piękność kobiecą „że sam poprosi o Monny rozkazy“. I gdy pani domu będzie promienić tą wielką pięknością spokojnego ducha — cały jej dom, całe jej otoczenie rozpromieni się z nią razem. Cisza zalegnie jej progi — ktoś wchodzący w te ściany uczuje się nagle ukojony i sam odczuje walor swej piękności. Kobieta piękna — moralnie i fizycznie potrafi własny swój zakątek uczynić pięknym i spokojnym, potrafi siebie, dzieci lub domowników przyoblec w piękno duchowe. Niech tylko potrafi główne znaczenie nadać rzeczom pozostającym w związku z duchem ludzkim, niech zwróci uwagę główną i nacisk na charakterystyczne cechy duszy swojej i tych co ją otaczają i niech podniesie te cechy do godności najwyższej wagi w domowem życiu —