Strona:Franciszek Krček - Pisanki w Galicyi III.pdf/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

<poem>Obok tych jednak przyrządów, bezwątpienia przekazywanych tradycyą z pokolenia w pokolenie, istnieją inne, które dopiero w nowszych mogły powstać czasach (i to łatwych do oznaczenia), lub są przygodne, wywołane warunkami chwili lub miejsca, a wreszcie zanikiem tradycyi. Bo przecie nikt nie zaprzeczy, że łatwiej wziąć szpilkę i główką jej, umaczaną w wosku, kreślić wzorce pewne na jaju, niż robić z twardej monety lub blaszki fajczanej jakieś rurki włoskowate, czy też lejki, wiązać je do patyka i t. d. Toteż zwyczaj używania szpilki, wetkniętej w drzewce, co przypomina starożytną rohatynę w miniaturze, uważam za zmodernizowanie dawnej tradycyi przez wykorzystanie nowożytnego wynalazku; popiera mój sposób pojmowania odp. 80., gdzie ze szpilką postępuje się nawet w tensam sposób, jak z lejkiem, bo ugina się ją w rozszczepionym patyczku pod kątem prostym, — a więc w formie zachował się przeżytek.
Szpilkę, wetkniętą w drzewce, jako przyrząd wymieniają wyraźnie: 64, 126, 134 i 136—7; o „szpilkach“ bez dokładniejszego opisu mówią: 46, 73—4, 79, 82, 88, 93—4, 124, 130, 142, 155, 174—5, 180 i 189, o „pałeczkach od szpilek“ 60 i 92, a o „główkach szpilek“ 37, 54, 62—3, 69 (Popiele i Uliczno), 70—1, 138, 154, 171, 173, 176 i 184 (Korszyłówka). W 36. i 88 tęsamę rolę odgrywa igła, w 121. drut, a w 19. „kosteczka“ cienka, jeśli tu nie zaszło jakie nieporozumienie między szan. korespondentką a osobą, która jej udzieliła tej wiadomości.
Taksamo, jak szpilkę, pojmuję zastąpienie przyrządu dawnego piórem stalowem, którego używają w 121, 157—8, 183 i 193 (tu piszą kwasem wzorzec na jajo); pióra gęsiego używają w 5. i 144. Dowodem krańcowego zaniku tradycyi jest zadowolenie się pręcikiem, patyczkiem, ostro zaciętym (32, 34, 36, 77—8, 83, 92, 121, 153), „szpilką z osikowego drzewa“ (170), zapałką (189), oraz zwykłą słomką (18, 93, 153).

Wzorce, pisane woskiem na jaju, a bardzo dowcipnie nazwane przez lud w 100. napiskami“[1], trudno ułożyć w całość systematyczną, gdy się niema do każdej nazwy choćby rysunku, że — nie powiem — oryginalnego okazu. A właśnie ja się znajduję w tem trudnem położeniu. Kto przysłał pisanki, podano już na czele sprawozdania niniejszego. Nadto kilkunastu korespondentów objaśniło swe odpowiedzi rysunkami napisek (ogółem 167 odmianek), z których celują wykonaniem i obfitością kor. 69 (11 napisek), 85 (31 n.) i 97 (52 odmiany). Niestety kilku podało rysunki bez nazw (15, 21, 55 — rysunki ważne, bo robione przez uczenicę II. kl. szkoły w Bihalach, Annę Frankowską, — 62, 64, 111, 162); także przy okazach zaniedbano dorzucenia nazw. Jeżeli jeszcze odliczymy korespondentów, którzy, stwierdzając istnienie napisek, nie podają ani nazw, ani wzorów, dlatego, że zdaniem ich albo napiski noszą nazwę, odpowiadającą ich treści (5 i 32—3), alboteż niema nazw stałych (15, 19—20, 22—3, 75, 93, 121, 133, 135, 137, 152, 193), względnie nie doszły one do wiadomości korespondentów (27, 53, 181), albo wreszcie milczą poprostu w tej kwestyi (18, 20, 83, 127, 141, 157, 182): to liczba odpowiedzi dodatnich co do pytania 7. naszego kwestyonaryusza obniży się bardzo. Mimoto liczba nazw napisek jest tak wielką, że wprost zdumiewa; a należy zaznaczyć, że tacy np. korespondenci 115., lub 117., którzy podają ich 27, względnie 33, sami dorzucają uwagę,

  1. Odtąd będę używał nazwy tej w znaczeniu, określonem właśnie.