Przejdź do zawartości

Strona:Emilka ze Srebnego Nowiu.pdf/316

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Nancy mnie lubi, chociaż nie będzie mnie lubić bardzo długo. Jim Priest mówi, że ona jest „sfiksowana” i że nigdy nie kochała nikogo, nawet swego męża. Ale ona, ilekroć drwi ze mnie, rozkazuje następnie Karolinie, żeby mi dała kawałek ciasta, tak, że nie mogę się przejmować jej ironją. Pozwala mi też pić prawdziwą herbatę. Lubię herbatę. W Srebrnym Nowiu pijam tylko rumianek, bo ciotka Elżbieta twierdzi, że to zdrowo. Ciotka Nancy mówi, że najzdrowszym sposobem odżywiania się, jest jeść, kiedy ma się ochotę i nie odmawiać sobie niczego Ale ona nie była nigdy zagrożona suchotami. Ciotka Nancy mówi, że nie mam się czego obawiać: ja też nie umrę na suchoty, bo jest we mnie za dużo pieprzu. To jest bardzo pocieszające zdanie. Nie lubię tylko, gdy ciotka Nancy mówi o różnych cząstkach mojej osoby i o wrażeniu, jakie one będą wywierały na mężczyznach. Tak się głupio czuję wówczas!
Będę teraz częściej pisywać, drogi Ojcze. Zaniedbałam cię.
P. S. Jeżeli w niniejszym liście są błędy ortograficzne, to dlatego, że zapomniałam przywieźć mój słowniczek.

22 lipca.

Och, drogi Ojcze, jestem w strasznym kłopocie. Nie wiem, co zrobię. Zbiłam lustro ciotki Nancy z czasów Karola I. Mam wrażenie, że jest to okropny sen.
Poszłam dziś do saloniku obejrzeć owego węża. Przechodząc obok zwierciadła ciotki Nancy, zawadziłam o nie rękawem: spadło z gwoździa i rozbiło się w drobne kawałki. Uciekłam, ale po chwili wróciłam, po-

310