Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/398

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie widział. Człowiek ten bystromyślny (bo takim był), dostrzegał tyle niedostatków w sobie i w drugich, iż żadnego zgoła nie znalazł zasługującego na nazwisko prawdziwego mówcy. Jeżeli ani siebie, ani L. Krassa za wymownego nie miał, musiał zapewne utworzyć sobie o wymowie tak doskonałe wyobrażenie, że nie śmiał nazwać wymownym żadnego z tych, którzy mu się zdawali mniej więcej dalekimi od tej doskonałości.
Wynajdźmy więc, Brutusie, jeżeli możemy, tego mówcę, którego Antoniusz nigdy nie widział, czyli raczej którego nigdy nie było, a jeżeli nie zdołamy dosięgnąć tego wzoru, z którym, jak on mówił, zaledwie bóg jaki mógłby się zrównać, może nam się przynajmniej uda powiedzieć, jakim być powinien.

VI. Trzy tylko są rodzaje stylu: w każdym z nich niektórzy się odznaczyli, zarówno we wszystkich, jak chcemy, bardzo mało. Byli, iż tak powiem, wysokolotni mówcy, którzy połączyli wzniosłe myśli ze wspaniałemi wyrażeniami, pełni zapału, rozmaitości, okwitości, jędrności, zdolni wzruszyć i na swą stronę umysły nakłonić. Jedni mieli styl chropowaty, cierpki, najeżony, niepoprawny; drudzy, gładki, płynny, potoczysty.
Z przeciwnej strony stoją mówcy cienkiej, smagłej postaci, którzy poprzestają na nauczeniu i wyjaśnieniu, o wywyższenie przedmiotu nie dbają; ich wysłowienie jest delikatne, szybkie, wygładzone. Są między nimi niektórzy z bystrym rozumem, ale bez ogłady, i umyślnie mówią językiem podobnym do mowy nieoświeconego gminu; drudzy przy tej samej prostocie, mają więcej polerowności, więcej wdzięku, tu i owdzie rozsiewają kwiaty, ozdobami nie gardzą.
Jest jeszcze rodzaj mówców pośredni między nimi i jakby mieszany. Ci nie mają ani bystrości ostatnich, ani mocy piorunującej pierwszych, graniczą z obydwoma rodzajami, w żadnym nie celują, coś sobie z nich przyswajają, czyli raczej, jeżeli dobrze w rzecz wejdziemy, od nich się oddalają. Ich mowa płynie, jak mówią, jednostajnym potokiem, i niczem się nie zaleca prócz łatwości i jednakowości. Ich ozdoby są skro-