utrzymał, i z niego kilka pomyślnych bitew z nieprzyjacielem stoczył. W kilka lat potem Maxymus odebrał to miasto, a Salinatoi go prosił, iżby pamiętał, że za jego pomocą Tarent odzyskał. Jakżebym, rzekł Maxymus, nie miał pamiętać? nigdybym go nie odzyskał, gdybyś go był nie utracił[1].“
Są wyrażenia, które mają coś niedorzecznego, i dla tego właśnie często są śmieszne; pełno ich w komedyach, ale i my także czasem ich użyć możemy. Takie na przykład:
„Co to za głupi człowiek!
Skoro się wzbogacił, zaraz umarł.“
„Czem jest tobie
Ta kobieta. Moja żona. — Podobniusieńka do ciebie.“
„Póki był u wód, póty żył.“
LXVIII. Ten rodzaj żartów nie ma w sobie nic osobliwszego, i, jak powiedziałem, lepiej uchodzi w komedyach; ale i między nami zdarza się czasem, że człowiek niegłupi coś głupiego dowcipnie. powie, jak na przykład Mancya do ciebie, Antoniuszu, powiedział usłyszawszy, że M. Duroniusz pozwał cię o nieprawne otrzymanie cenzury: „Wolno ci nakoniec będzie zająć się twoją własną sprawą.“
Takie facecye rozśmieszają, równie jako to wszystko, co ludzie w głowie olej mający, a głupich udający nic do rzeczy ale dowcipnie powiedzieć umieją. Podobnież kiedy kto udaje, że nie rozumie, co bardzo dobrze rozumie, jak raz Pontydiusz na pytanie: „Za kogo masz schwytanego na cudzołóztwie?“ odpowiedział: „Za nieostrożnego." Kiedy Metellus spisywał ludzi do wojska, a nie chcąc przyjąć mojej wymówki, że dla słabości wzroku żołnierzem być nie mogę, zapytał: „Więc nic a nic nie widzisz?" odpowiedziałem: „Od bramy Eskwilińskiej bardzo dobrze twój dom wiejski widzę[2],“
- ↑ M. Liwiusz Salinator strach Tarent w drugiej wojnie Punickiej ale przez pięć lat dzielnie zamku bronił, aż Kw. Fabiusz Maxymus Cunctator to miasto roku 210 odebrał.
- ↑ Metellus Numidyjski spisywał wojsko na wojnę z Jugurta. Cezar przypomniał mu tą odpowiedzią, że zbyt wspaniały dom wiejski pod Tyburem zbudował. Obacz rozdział 65.
