Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/312

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

żyjącymi, z obcymi bardziej niż ze swoimi pozostaćby wolał? Kiedy będąc na urzędzie tak niewymownie miłował braci, tak ich bardzo żałował, i tak mocno tęsknił za nimi, miałżeby spokojnym znosić umysłem, widząc się na dłuższy czas przez wojnę domową od nich oddalonym? Nic widzisz więc dotąd, Cezarze, żadnego w Ligariuszu znaku niechęci ku sobie.
Uważ, proszę, jak szczerze bronię jego sprawy, kiedy się nawet na moje własną nie oglądam. O! przedziwna łaskawości, godna podania z należytą pochwałą potomnej pamięci przez usta mówców, na karcie dziejów, przez świadectwo pomników ! M. Cycero broni przed tobą drugiego od winy, do której sam się przyznaje; ani się twoich skrytych myśli obawia, ani tego, coc teraz słuchającemu cudzej obrony, o nim samym na myśl przyjść może, nie lęka.
III. Widzisz jak jestem śmiały, widzisz jakie mówiącemu przed tobą zabłysło światło mądrości i sprawiedliwości twojej. He będę mógł, głos natężę, aby mnie lud Rzymski usłyszał. Już się była, Cezarze, wojna zaczęła, co mówię? już się prawie kończyła, kiedym bez żadnego przymusu, kiedym dobrowolnie, z własnego namysłu[1] do tego pojechał wojska, które broń na ciebie wzięło. Przed kimże to mówię? oto przed tym, który, lubo o tem wiedział, wrócił mię jednak, nim się ze mną zobaczył, Rzeczypospolitej; który pisał do mnie z Egiptu abym pozostał czem byłem[2]; który będąc sam jeden imperatorem w całem państwie Rzymskiem, drugim mi być pozwolił[3]; od którego miałem przyznane laurem uwieńczone rózgi, dopókiby mi się zatrzymać je podobało, o czem mię sam K. Pansa ze strony jego uwiadomił; który sądził żc nie może mi wrócić mego dawnego stanu, gdyby mi wszystkich jego ozdób nie wrócił.

Osądź teraz, Tuberonie, czy nie będę śmiał wyznać co Ligariuszowi zarzucasz, kiedym się nie wahał wszystko opowiedzieć o sobie. Powiedziałem zaś dla tego żebyś mi przebaczył, gdy to samo o tobie powiem. Chwalę twą pilność, życzęć aby imie twoje głośnem

  1. W pięć miesięcy dopiero po rozpoczęciu wojny Cycero namyślił się pojechać do wojska Pompejusza, ale nie był w bitwie na polach Farsalskich.
  2. O odebranym z Egiptu liście od Cezara donosił Cycero żonie z Brunduzyum, gdzie rozstrzygnienia swego losu czekał. Epist. fam. XIV, 23.
  3. Cycero rządząc 51 roku Cylicyą, był powitany przez wojsko imperatorem za wzięcie zbuntowanego miasta Pindenissum. Cicero ad Atticum, VI, 1. Epist. fam. III, 9.