Oda VIII. Do rzeki Narwi, na której brzegach, będąc dzieckiem, złożył najpierwszy wiersz liryczny
←Oda VII. Do Najśw. Maryi Panny, gdy Jan Karol Chodkiewicz zbudował Jej kościół w Krożach | Oda VIII. Do rzeki Narwi, na której brzegach, będąc dzieckiem, złożył najpierwszy wiersz liryczny Poezye ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego Księga druga Maciej Kazimierz Sarbiewski |
Oda IX. Niczego nie należy głupio się lękać lub spodziewać→ |
Przekład: Ludwik Kondratowicz. |
Do rzeki Narwi, na której brzegach, będąc dzieckiem,
złożył najpierwszy wiersz liryczny.
Na wiązance z białej róży,
Na fiołkach, spoczął we śnie
Dzień ów wielki, dzień miniony,
Gdym najpierwszą złożył pieśnię,
Gdy nad Narwią harfa brzękła
Niedołężną jeszcze nutę.
O, zaiste! z dnia tamtego
Złote dla mnie dni wysnute.
Ozłocona harfa moja
Nie chrzęściła jako tarcza,
Nie śpiewała bohaterów,
Licha wioska jej wystarcza,
Uperlone rosą kwiaty,
Róże, gwoździk, tulipany,
Lub Wilii brzeg majowy
Zefirami ugłaskany.
Narwi rzeko! tum w najpierwszej
Niemowlęctwa śpiewał porze!
Tum najrańszą mą piosenkę
Na wiązowej wyrył korze.
Póki jeszcze nie zarasta
Kora, rylcem zadraśnięta,
Niech się pieśni mej wyuczą
I dziewice, i chłopięta, —
I w mojego dnia, rocznicę
Niech się zejdą tutaj wcześnie,
Aby razem i na przemian
Chórem śpiewać moją pieśnię.