Przejdź do zawartości

Wezwanie (Żuławski, 1908)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Żuławski
Tytuł Wezwanie
Pochodzenie Poezje
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
WEZWANIE.
1899.
PROROK MÓWI:

Widziałem Ciebie, gdyś szedł w zawierusze
po moją duszę;
widziałem Ciebie
w burzy i gniewie,
w błyskach na niebie,
w piorunów siewie —
widziałem Ciebie!

I darmo mózg mój w bezbrzeżnej swej pysze
w Twych nocy cisze
i w Twoje burze
rzuca swe wrzaski;
ja oczy mrużę
w strugach Twej łaski
i Tobie służę.

A trud i nędza zwie się moja służba
i wieczna tużba
za słońc promieniem,
bo iść mi trzeba

grudą a cieniem,
dobywać nieba
krwią i cierpieniem.

Lecz wiem, że idę proroków Twych drogą,
pustynią srogą:
jestem z lwów Judy,
idę na puszczę
krwią zmywać brudy,
przerażać tłuszczę
i działać cudy.

Wiatr mię Twój porwał, orkan i huragan!
Twym wichrem smagan
idę w bezdroża,
w głębiny ducha —
a moc Twa boża
nademną bucha
i lśni jak zorza!

W świętym Twojego natchnienia obłędzie,
zawsze i wszędzie,
w wieczornej zorzy,
w burzy, co w gromy
strojna się sroży —
Tyś mi widomy,
o, Duchu Boży! —




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Żuławski.