Przejdź do zawartości

Strona:Walerian Kalinka - Jenerał Dezydery Chłapowski.pdf/171

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

do związku kosynierów; gdy wybuchło powstanie, zaraz do Warszawy pojechał, z Chłapowskim wybrał się na Litwę, przy nim obowiązki adjutanta sprawował, skończył kampanią w stopniu majora. Wielkiej odwagi a zimny i spokojny, stworzony był na wyższego oficera, miał instynkt rzeczy wojennych. Pod Hajnowszczyzną z jednym szwadronem rozbił huzarów moskiewskich; pod Lidą, na czele szwadronu, wpadł pierwszy w czworobok rosyjski, zdobył chorągiew i batalion do poddania się zmusił. — Jak wojskowej, tak i cywilnej odwagi dał dowód niepospolity. Słysząc i czytając oszczerstwa rzucane na Jenerała, w chwili gdy niemal wszyscy w nie wierzyli, on pierwszy ujął się za nim. Wspomnieliśmy, że ogłosił broszurę niemiecką w odpowiedzi na dzieło Spaziera, i w niej płytkość zaskarżeń Dembińskiego gruntownie wykazał. W piśmie tem oświadcza następnie, że pisarzem nie jest, ale podnosi głos dlatego, aby bronić prawdy, a także aby Ojczyznie tego wstydu oszczędzić, iżby jej synowie, jedynej broni, jaka im jeszcze została, nie używali ku własnemu szarpaniu. — Postaci imponującej, robił wrażenie wielkiego pana i rycerza zarazem; małomówny, o popularność nie dbał, uchodził za arystokratę. Pomimo że liczną miał rodzinę, tak wybornie rządził swym majątkiem, że na sprawy publiczne mógł zawsze łożyć znaczne ofiary. Skromny w życiu i bardzo oszczędny dla siebie, bez wahania spieszył z pomocą, gdzie widział tego potrzebę, ale krył się z tem, dopiero kiedyś, przypadkiem, dowiadywano się, że to pan Maciej był owym nieznanym dobroczyńcą, który nieproszony i niedziękowany, przynosił ratunek. Najczęściej za Marcinkowskim ze swą ofiarnością się ukrywał, bo też byli związani jak rodzeni brabia.
Innym znowu typem był Gustaw Potworowski. I ten żołnierz, i ten bił się dobrze, ranny pod Hajnowszczyzną; ale usposobienie wiodło go szczególniej do służby spokojnej, obywatelskiej. Człowiek wielkiego serca, miał on ten instynkt duszy kochającej, która trafnie odgaduje co dla Ojczyzny potrzebne; choć kalwinem był, obyczaju katolickiego ściśle w domu przestrzegał. Serdeczny i wyrozumiały, przystępny