Przejdź do zawartości

Strona:Thomas Carlyle - Bohaterowie.pdf/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wej? Wyższe względy powinny nas nauczyć, że bóg Wish nie jest prawdziwym bogiem.
Z innych bogów i jötunów wspomnę tylko, przez miłość dla etymologii, że burza morska — był to jötun Eagir, jötun bardzo niebezpieczny: dowiedziałem się, że teraz jeszcze, w naszych czasach, na naszej rzece Trencie, przewoźnicy z Nottinghamu pewien stopień podniesienia się wody (wraz z pewnym zawrotem czy wirem, który bardzo jest dla nich niebezpieczny) nazywają Eager, wołając naprzykład: „Strzeż się, Eager nadchodzi!“ Dziwne to: wyraz pozostał, niby jakiś wierzchołek góry zatopionego świata! Bardzo starzy przewoźnicy z Nottinghamu wierzyli jeszcze w boga Eagira. W rzeczy samej nasza krew angielska jest też w znacznym stopniu duńską, normandzką; albo raczej należy powiedzieć, że, w gruncie rzeczy, pomiędzy Duńczykiem, Normanem i Saksończykiem nie można wprowadzać żadnych odróżnień, chyba powierzchowne, jak naprzykład: poganie i chrześcianie, lub inne podobne. Ale od jednego do drugiego końca naszej wyspy gęsto jesteśmy przemieszani — dzięki nieustannym najściom — z Duńczykami we właściwem tego słowa znaczeniu. W większym stopniu ma to miejsce wzdłuż wschodniego wybrzeża, w największym zaś — jak uważam — w części północnej. Zaczynając od Humbra, w całej Szkocyi od końca do końca język ludu dotychczas w dziwnej mierze tworzy echo islandzkiego; jego germanizm odznacza się osobliwem zabarwieniem norskiem. Oni też są „Normanami,“ czy też Northmanami, jeśli w tem słowie tkwi jakiś wdzięk.
Będziemy teraz mówili o głównym bogu, Odynie, zaznaczymy tylko przedtem, co składa się na treść po-