Przejdź do zawartości

Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna za Jagiellonów.djvu/53

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niądze pożyczone i za pomocą Niemców sądeckich i krakowskich dostać Krakowa.
Tak też uczynił! przestrzeżonemu Sędziwojowi dostarczył koni rozstawnych i przeszkodził zamysłom sobie szkodliwym. Rożen Sulisław wierny jego dworzanin, mógł mu w tem pośredniczyć przeciwko Spicymirowiczom, którzy go o to wiarołorostwo braterskie musieli znienawidzić, jakoż się stało według wszelkiego prawdopodobieństwa.
Przypuszczenie to jedna nas z możliwością, omijając baśni cudowne (tak ulubione Długoszowi!) a owe szpiki jelenie i baranie pozostaną tem, czem są: lekarstwem od stężałości żył (w ochwacie łub przesileniu), lecz cudu nadprzyrodzonego nie dokażą.
bielowice. — Tegoż roku 1381, Krzesław z Chodowa kasztelan i starosta sądecki poświadcza, że biskup Radlica za 80 grzywien groszy pragskich od Małgorzaty wdowy po Sobku z Strzeszycy, kupił wieś Bielowice pod Nowym Sączem.

(Arch. kapituły krak. — Łętowski I.)

R. 1384 — 2 marca na wiece radomskie przybył już i arcybiskup Bodzanta. Z ostatecznemi roki przyjazdu, królewnie Jadwidze na 8 maj wyznaczonemi, jedzie dzielny Przecław Wąwelski — i z oświadczeniem uchwały: że zaraz po czasie upłynionym przystąpią do wyboru króla innego, ani nowych posłów wyślą.
Zygmunt Luxemburczyk temczasem od stryjców swych, Justa i Prokopa grabiów morawskich, pożyczył pieniędzy zastawiając, swój Brandeburg; zebrał wojska i na początku maja Spiżem ciągnął ku Polsce, podczas gdy wierny jego Rożen przygotował pomoc w Sądecczyznie.
Gdy więc 8 maja według umowy szlachta do Sącza zjechała witać Jadwigę oczekiwaną, z niesłychanym podziwem dowiaduje się, że w bliskiej nadgranicznej Lubowli zamiast Jadwigi stanął Zygmunt na czele wojsk gotowych przekroczenia granic. Zdziwienie prędko przeszło w gniew pospolity, skoro obaj naczelnicy rytterowiczów: Melsztyński z Tarnowskim, zamiast miłych i kochanych gości, Jadwigi królewnej i panny jej nadwornej, kochanki Melsztyńskiego, posłyszeli o zbliżaniu się nieprzyjaznego Zygmunta.