Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 2.djvu/180

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i zatwierdził sejmik małopolski w Korczynie i uniwersałem 26 lutego zawiadomił o tem bracię.
Przeciw Jezuitom na obydwóch tych sejmikach nic nie uchwalono, chociaż być może, że jak 1603 r. na sejmiku proszowickim, powstawano na nich[1]. Rej tam wodził Zebrzydowski, a był przecie ich uczniem w Brunsbergu, domownikiem Hozyusza, przyjacielem Skargi, współfundatorem lubelskiego kolegium, stałym dobrodziejem domu św. Barbary, bywał u nich częstym gościem i gościł u siebie; jeszcze w r. 1605 listem z d. 7 maja z Krakowa dziękował jenerałowi Akwawiwie za łaskawe przyjęcie w Rzymie i zainteresowanie się jego synem, przyrzekał wdzięcznym być zakonowi całemu[2], a bratanek jego, także Mikołaj, wpraszał się do zakonu, gdy jednak z przyjęciem jego zwlekał prowincyał Striveri, wstąpił do Bernardynów. Bardzo jednak ostrożnie obchodzić się musieli z tym przyjacielem Jezuici; uwag żadnych nie znosił. Obraził się np. kazaniem O. Wielewickiego, mianem w kościele św. Barbary na wielki piątek 30 marca 1606 r., w którym kaznodzieja, wskazując na pokorę Chrystusa Pana, umywającego nogi uczniom, ostro gromił pychę i butę krzykaczów i burzycieli sejmowych i sejmikowych. Przymówkę tę Zebrzydowski, na tem kazaniu obecny, wziął do siebie i przez kanonika krak. Taranowskiego, swego i Jezuitów przyjaciela, żalił się u prepozyta domu O. Grodzickiego, żądając satysfakcyi. Prepozyt jednak odpowiedział, że kaznodzieja mówił o pysze i ludziach pysznych a niespokojnych w ogóle, nie wymieniając nikogo[3].

Gdy się już sejm w marcu 1606 r. zebrał, a posłowie z odpowiedzi króla na gravamina proszowickie nie byli zadowoleni, próbował król motywami religijnymi odmienić umysł Zebrzydowskiego, znanego z swej pobożności, i za wiedzą senatu wysłał O. Skargę do Lanckorony, gdzie Zebrzydowski, jak drugi

  1. Zarzucano wtenczas Jezuitom, „że nie umieją znosić się z ludźmi obcymi (nie Jezuitami), że się mieszają zanadto w sprawy publiczne, że zaprzysięgli zanadto na wierność domowi austryackiemu, jak im tego dowiedziono“. (Archiw. Wat. Borghesiana III, 52 cd. Relacya Rangoniego).
  2. Archiv. Prov. Pol. Epistolae ad Generales, t. I.
  3. Wielewicki II, 119.