Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/259

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Magio: „Co o rozdzieleniu prowincyi twojej piszesz, to i odległość Polski i inne naglące przyczyny i konieczność obecności twej w Austryi, spowodowały mnie, i tak wszyscy ci Ojcowie (asystenci jenerała) uradzili, ażeby napotem Polska jedną tylko była prowincyą. Piszę więc do O. Sunnier’a, ażeby nią sam vice-prowincyał bez żadnej innej zależności, tylko od jenerała, zarządzał. Powiadamiam także o tem rektorów owych kolegiów (w Polsce), a Wielebność Twoja, jeżeli co do ich zarządu ma mu powiedzieć, albo dać rady jakie superiorowi w Jarosławiu (Herbestowi?), to może to uczynić w Panu. Nie wątpię zresztą, że ten rozdział prowincyi austryackiej wyjdzie na lepsze i naszym w Polsce, jeżeli im przez to jakąś usługę z miłości ku nim wyświadczyliśmy, obróci się na pożytek“[1]. Dnia 13 stycz. 1575 r. zamianował jenerał pierwszym prowincyałem Polski O. Franc. Sunniera; urzędowe ogłoszenie rozdziału obydwóch prowincyj nastąpiło dekretem tegoż jenerała z d. 15 grud. 1575, i odtąd aż do 1608 r. Jezuici polsko-litewscy stanowili jednę prowincyą polską, do której w trzy lata potem (1578—1598) przydzieloną została vice-prowincya siedmiogrodzka.
Z tem wszystkiem, po niesławnej ucieczce króla Henryka z Polski, z trwogą i niedowierzaniem patrzeli Ojcowie w przyszłość, a zabiegi heretyków, uwieńczone elekcyą Stefana Batorego, o którego prawowierności powątpiewano, nie wlewały lepszej otuchy. Sympatyami lgnęli może do habsburgskiego kandydata, ale od wszelkich elekcyjnych agitacyj trzymali się jak najdalej. Na szczęście ich i Katolików wszystkich, trwogi te i obawy okazały się płonnemi.






  1. Archiv. Prov. Austr. Ep. Gen. 1573—1600 k. 13.