Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/150

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

syntezę dążeń i pracy dotychczasowej epoki, staje się on w istocie promienną świadomością jej, a po przez nią całej ludzkości, czy też grupy w warstwie tej, posiadającej swój wyraz i swoją przedstawicielkę. Inaczej, gdy życie dzień za dniem wyrywa, wykrada danej warstwie grunt z pod nóg, gdy całe życie społeczeństwa, narodu, ludzkości coraz bardziej skupia się poza nią, poza jej granicami. Wtedy pisarz daje doskonały kształt rzeczom, nie mającym znaczenia. Reymonta nie wiąże żadna predestynacya do jakichś wyłącznych form, kształtów psychicznych, społecznych, czy fizycznych. Każde zjawisko jaskrawe, silne, dobitne, pociąga go — i każde będzie usiłował oddać. Piękno jest zawsze rzeczą, która się już całkowicie zdefiniowała, określiła, wypowiedziała. Reymont nie wie, czem mają być rzeczy, nie wie, nie czuje, czem być powinny. On chwyta ich zmienność. Sprawa jednak jest bardziej skomplikowana. Jest to frazes tylko, że można być czystym empirykiem, czy to w twórczości, czy to w nauce. Każde ujęcie