Strona:Rocznik na rok zwyczajny 1871.pdf/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
OPIS MIASTA PETROKOWA,
zwanego niegdyś Piotrkowem Trybunalskim.

Na rozległéj, smutnéj — bo zbyt jednostajnéj, lasami zewsząd otoczonéj równinie; w odległości 22 mil od Warszawy; wznosi się nad rzeczułką Strawą, przy kolei warszawsko-wiedeńskiéj, miasto gubernijalne Petroków, niegdyś Piotrkowem Trybunalskim zwane.

O Piotrkowie pisało wielu, już to skreślając oddzielne monografije, przedstawiające stan miasta teraźniejszy i dawny, już znowu po różnych pismach, opisując szczegółowe instytucyje lub gmachy; przecież po mimo tego, przedmiot ten ledwie za dotknięty uważać można i historykowi tutéjszego grodu nie mało jeszcze do zrobienia zostaje. Mało bowiem miast u nas, którychby przeszłość tak ściśle była związaną z dziejami całego kraju, zwłaszcza przez cały ciąg jagiellońskiéj epoki. Co tu wzięło początek, to późniéj tętniło życiem w najodleglejszych kraju zakątkach. To też bynajmniéj nie jest naszém zadaniem, kreślić taką wyczerpującą monografiją, gdyż podobna praca wymaga długich lat sumiennych badań i w piśmie tak szczupłego, jak Rocznik, zakresu, żadną miarą pomieścić się nie da; chcieliśmy tylko w krótkości dać, o ile można dokładny obraz trybunalskiego grodu i do prac już poprzednio wydanych kilka nowych szczegółów dorzucić.

Początek miasta Piotrkowa pisarze nasi do XII wieku odnoszą i nazwę jego wywodzą od Piotra Dunina ze Skrzynny, owego budownika 77 kościołów, rozrzuconych po różnych miejscowościach Małéj i Wielkiéj Polski, a o których istotném znaczeniu niedawno archeologija swoje słowo wyrzekła. Zdaje się przecież, iż same zawiązki Piotrkowa, nie jako miasta, lecz grodu, daleko odleglejszych czasów sięgają.

Już to dawno zrobiono spostrzeżenie, iż wątpliwość, w zawiłych kwestyjach historycznych, często się samą nazwą miejscowości rozstrzyga. Otóż w odległości wiorsty od Piotrkowa znajduje się młyn Bugaj, nazwa ta przecież rozciągała się dawniéj i na miejscowość zwaną Ogrodem Królewskim, położoną tuż za miastem, gdzie obecnie wznosi się dom Psarskiego. Wiadomo zaś, co znaczyły u nas bugaje. Były to gaje święte, pośród których wznosił się dąb jemiołą okryty, ocieniający bogów posągi; albo też miejsce przeznaczone dla bogów w gontynie, a stąd znaczące tyle, co sanctissimum. Takie bugaje, a raczéj miejscowości oznaczone tą nazwą, znajdujemy w pobliżu wielu miast, niegdyś