Przejdź do zawartości

Strona:Poezye Alexandra Chodźki.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Twym zwycięzcą Arnaut, twoim panem Turek."
— „Niech się turczy Suli, Samoniwa, Kiafa,
„Panem mym nie będzie Ali ni Mustafa,
„Raczéj bydź w płomieniu niż w ich uściśnieniach!"
Ożog w ręce chwyta, jako wicher leci,
„Nie bądźmy brankami Turków! za mną dzieci!"
I proch zapalila, i giną w płomieniach.

separator poziomy
ŚMIERĆ JOTY.

Wódz Kleftów, konający w chwili gdy górale napadnieni przez miliciją Albańską potrzebują jego obecności, dał przedmiot do ułożenia téj kleftyckiej piosenki. Skądinąd jej bohatera i jej ojczyzny nieznamy.

Wstaję, wygląda świt młody
S pod szarego mgły pokrycia,
Biorę wody do umycia,
Do orzeźwienia się wody,

Widzę tuman na jeziorze,
Słyszę szum jaworów w borze,
I szum jodeł po urwiskach,
I jęki Kleftow w łożyskach:

Wstań nasz wodzu, wstań nasz Joty!
Wstań nim poranne mgły spadną!
Słyszym tętęt Turkow roty,
Za chwilę na nas napadną.