Przejdź do zawartości

Strona:Pedro Calderon de la Barca - Kochankowie nieba.djvu/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Raz o Bóstwie samem mówi,
Niedostępnem rozumowi,
To znów mówi, jak przed wiekiem
Ten sam Bóg stał się człowiekiem.

KRISANTO.

Bóg człowiekiem? czyż być może!
W jednej i tej samej porze?

KARPOFORO.

Tak; — w jednej swojej osobie
Łącząc te natury obie. —

KRISANTO.

Jakto? jak? powtórz na nowo,
Bo chciałbym pojąć koniecznie.
Jakto, więc to samo Słowo,
Co w Bogu było przedwiecznie,
I jest Bogiem, bierze ciało,
Cudem nigdy niesłychanym,
Bogiem-człowiekiem się stało,
Chrystusem ukrzyżowanym?!
Ja tego nie pojmę głową.
Wszystko to tak z sobą sprzeczne
Daj dowody dla rozsądku.

KARPOFORO.

Bogiem jest przedwieczne Słowo —