Przejdź do zawartości

Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
WRODZONA BOJAŹŃ. 27

tych nagród i męczeństwa korony? — Chrystus Pan więcéj znosił na krzyżu, i wybaczył swym katom. Naśladować Chrystusa jest powinnością wszystkich, którzy się mienią być chrześcijanami. Ale może mi kto zarzuci, że gniew wywarty mniéj szkodzi od stłumionego gniewu, i że u nas bez popędzania ludzi zależnych gniéwem, żadnaby nie szła służba.
Więc takim sposobem znajdowalibyśmy się w wyjątkowém położeniu, i chrystyjanizm jużby nie odpowiadał potrzebom naszego kraju! co byłoby bezbożnością utrzymywać.

D. BOJAŹŃ.
Boga się bój, a na przestrachy ludzkie
trwożyć się nie będziesz.
T. Matuszewicz.

Bojaźń jest jedną z najniecniejszych namiętności, ona człowieka upadla, poniża, ona ogołaca człowieka z siły, rozwagi, rozsądku, śmiałości, woli, słowem z wszystkich przywilejów umysłu ludzkiego.
Odzwyczajenie człowieka od bojaźni, wpojenie w niego odwagi, powinno być jedném z pierwszych zadań wychowania.
Ale przebóg! cóż mówię? w tym względzie już się zatarły zdrowe wyobrażenia. Wiele ludzi nie tylko bardzo dobrze urodzonych, ale nawet wychowanych, utrzymuje u nas, że odwaga jest dowodem tępości nerwów, że kto ma czulsze nerwy, ten ma obszerniej-