Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
RYBY.—TRUCIZNY.—CHLÉB. 51

bardzo tłuste potrawy lepiéj się trawią w zimie jak w lecie, służą bowiem ciału naszemu za środek ogrzania, za formalne paliwo. Płuca i Wątroba zwierząt często chorują, nie trzeba ich zatém dzieciom dawać do jedzenia; nerek z właściwéj im nieczystości moczowej żadnym sposobem dobrze wyczyścić nie można, żaden porządny człowiek jeść ich nie powinien dawać. Do flaków to się nie stosuje, bo je należycie wymyć można.
Ryby, żółwie, żaby, ostrygi i ślimaki są wybornym pokarmem dla słabych żołądków; dla jeszcze bardziéj słabych nawet jaszczurki. Jaja na miękko ugotowane, lub téż zupełnie surowe ale świeże, bardzo posilnym są pokarmem. Żółtko od jaja, prócz substancyj z których białko utworzone, zawiera jeszcze tłuszcz, cokolwiek żelaza i siarki.
Trucizny tworzą się w niektórych pokarmach, np. w kilka razy odgrzewanych pieczeniach, w rybach smażonych w nieświeżém maśle, nawet w kiełbasie i w sérze, i ta trucizna w swych skutkach bardzo jest podobną do jadu żmii, sprawia obrzydzenie, ból głowy, womity, zawrót głowy, puchnięcie szyi, a u dzieci bywa istotnie nieraz niepoznaną przyczyną śmierci.
Pomiędzy pokarmami roślinnemi najpierwsze miejsce zajmuje chleb; żytni daleko jest posilniejszym i stosowniejszym dla dzieci, ale on cokolwiek rozwalnia; dla tego téż w biegunce daje się chléb bia-