Przejdź do zawartości

Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/288

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
PRZESTROGI. 289

ści, gwałtownego przestrachu. Nadużycie roskoszy płciowych bardzo jest oczom szkodliwe, nie tylko w skutek znacznéj utraty nasienia, jaką wywołuje, ale i w skutek wstrząśnienia, w jakie wprawia cały układ nerwowy [1]
Wiele osób ma zły zwyczaj tarcia oczów palcami, szczególniéj wstając rano.
Osoby, które ciągle są wystawione na działanie gwałtownego wiatru, powietrza nasyconego drażniącemi gazami, kurzem, cząstkami roślinnemi lub metalicznemi, powinny osłaniać oczy konserwami, maską lub innym jakimś ochronnym przyrządem.
Najważniejszą przestrogą jest staranne zbadanie siły oczu swoich, i niepoddanie ich zbytecznemu utrudzeniu.
Niektóre zatrudnienia są więcéj męczące, jak inne; czytanie więcéj męczy niż pisanie [2].

W dzieciństwie szczególniéj, jest ważną rzeczą oszczędzać wzrok, i należycie kierować wykształceniem oczu; w téj właśnie epoce, szczególniéj nie należy ich poddawać zbyt gorliwéj, zbyt ciągłéj, zbyt mordującéj pracy. Książki, których dzieci używają, powinny być drukowane wielkiemi literami, trzymane w odległości 10 lub 12 cali od oczu; toż samo rozu-

  1. Arystoteles powiada, że w akcie spółkowania, oczy więcéj są narażone niż same organa płciowe.
  2. Milton, Delille, Augustyn Thierry, Dworzaczek zaniewidzieli w skutek prac umysłowych.
Hygiena, Tom I. 21