nał się ostatecznie, że huk największych dział jest zawsze bez wpływu na chmury zwyczajne, jeżeli nawet przeciwnie nie zgęszcza ich tylko i nie zatrzymuje, zamiast rozproszenia i odpędzenia. Needham za pomocą dosyć dowcipnego przyrządu, starał się w r. 1781 dowieść, że dzwonienie nie wywiera żadnego wpływu; doświadczenia jego jednak nie są stanowczemi. Arago streszcza kwestyją w ten sposób, że w dzisiejszym stanie nauki nie jest dowiedzioném, jakoby bicie w dzwony czyniło uderzenia piorunu bardziéj koniecznemi i niebezpiecznemi; że mniéj jeszcze jest dowiedzioném, jakoby zmniejszało niebezpieczeństwo, ale pewną jest rzeczą, że zabronić go należy dla bezpieczeństwa dzwonników. Rzeczywiście piorun głównie uderza w przedmioty najwyższe, za zatém w wieże kościołów. Ponieważ zaś sznur od dzwonów zwykle jest wilgotny, staje sie więc dobrym przewodnikiem, przeprowadzającym piorun do ręki dzwonnika i wywołującym tym sposobem nieszczęśliwe wypadki. Podług niektórych fizyków, między któremi mieści się i znakomity Volta, wielkie ognie rozpalone pod gołém niebem, odejmują chmurom większą część ich piorunowéj materyi. Z wyjątkiem konduktorów nie posiadamy żadnego pewnego środka, któryby był w stanie ochronić bu-