Przejdź do zawartości

Strona:PL Teodor Jeske-Choiński Ostatni Rzymianie Tom I.djvu/348

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Jesteś odważny, znakomity wojewodo — mówił szpieg do siebie — ale twój pokorny sługa nie byłby wychowańcem greckiej mądrości, gdyby nie wycisnął z twojej odwagi mająteczku dla siebie. Za miłość do dziewicy Westy trzeba drogo płacić.
Był to Simonides.



KONIEC TOMU I-GO.