Przejdź do zawartości

Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Jak skończyć z piekłem kobiet.djvu/53

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i wdzięk, tem samem zwiększa szanse szczęśliwego małżeństwa.
Nic więc dziwnego, że sprawa regulacji urodzeń stanowi główny punkt, koło którego kręcą się obrady każdorazowego kongresu Ligi reformy seksualnej, o której pracach mówiłem na innem miejscu[1].
Jakie jeszcze dalsze następstwa w ukształtowaniu się życia społecznego może mieć w przyszłości coraz bardziej doskonalące się opanowanie ciąży, niepodobna przewidzieć; ale to pewna, że prowadzi ono do najdonioślejszych przemian ku szczęściu ludzkości.
Do świadomego macierzyństwa należy tedy przyszłość. A siła tej idei leży choćby w tem, że jest ona tak prosta i stosunkowo tak łatwa do zrealizowania. Wszelkie „poprawy świata“ zazwyczaj trącą utopią, przez to że tak wiele czasu wymagają dla osiągnięcia rezultatów. Ileż wysiłków, ileż lat trzeba, aby coś zmienić w warunkach pracy czy bytu ludzi, aby uzyskać zmianę gnębiących ustaw. Tutaj, w ciągu niewielu lat, kraj może inaczej wyglądać. Siłą idei jest tu jej negatywność; nie wymaga ona kapitałów ani zmiany ustroju. Wystarczy uświadomienie, wystarczy trochę światła. Mimo wszystkich ciemnych sił które utrudniają drogę temu światłu, trudno przypuścić, aby nie miało przeniknąć.



  1. „Zmysły... zmysły...“