Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

    narodu mego wywodził z pierwiastkowego gniazda. Prokop i Jornandes pisarze szóstego wieku, wyprowadzają Wandalów od bagnisk Meotyckich, gdzie teraz Tatary. Była to powszechna choroba autorów starożytnych, że kiedy o narodach jakich nie wiedzieli, pospolicie im pierwsze siedliska w nieznajomych sobie krajach, gdzieś tam w Scytyi, w Sarmacyi, około gór Ryfejskich, lub około Meotydy naznaczali. Słowa to są tylko i mniemania próżne, w niepotrzebną prace i większą jeszcze zdar plątaninę piszących wprowadzajace. Mogli wprawdzie na tych Jornanda i Prokopa bagniskach osieść Wandalowie, gdy obyczajem wieków owych błędnych, bez poloru, rządu i związku zostających, gdy sie, mówię, w drugim wieku po Chrystusie" w Germanii z Gotami złączywszy z tymiż Gotami wespół ponadbrzeżach Czarnego osiedli, zbliżając się do najazdu państw rzymskich od Mezyi i Dunaju dolnego. Lecz to się już stało dobrze po śmierci Tacyta i Pliniusza, z których pierwszą i najpewniejszą wiadomość o nich, że byli narodem germańskim, mamy. Pliniusz mało co późniejszy od Tacyta w k. IV powiada wyraźniej niżeli Tacyt, że naród wandalski składał się z kilku innych: „Vindili, quorum pars Burgundiones, Varini, Carini, Gutones etc.“ Zdaje się, iż Pliniusz znaczniejsze tylko narody wandalskie wyliczał, a inne drobniejsze opuścił, które także do powszechnej prowincyi wandalskiej należały. Z nazwiska Warynów, udziału wandalskiego, którzy mieszkali nad morzem w zachodniej części księstwa meklemburskiego około Warnemunde, rozumiałbym, że dawni Wandalowie zajmowali wszystkie te kraje między dolną Elbą a Wisłą bliżej morza rozciągnione, gdzie teraz obie Pomeranie z księstwem meklemburskiem, z średnią Marchią i częścią Polski, na brzegu prawym Warty dolnej. Jakoż późniejsi geografowie kładną Burgundów między Wartą i Notecią, Karinow między Notecią i Brdą, Getonów między Brdą i morzem. Potwierdza zdanie nasze o tej rozległości narodu wandalskiego późniejsze siedlisko Słowianów w tychże samych krajach, którzy w późniejszych wiekach napadłszy na opuszczone ziemie Wandalów po ich wyjściu do państw rzymskich, imie ich nawet odziedziczyli. Jakoż Niemcy do tego czasu, wszystkie nadmorskie najbardziej ziemie od Wisły aż do Elby, wygnawszy Wynidów Słowianów, starem Wandalów nazwiskiem oznaczają. We sto lat po Pliniuszu i Tacycie, Dion Kassyusz Greczyn, pisarz historyi rzymskiej, w k. LI świadczy, że rzeka Elba z gór wandalskich wypływala; za jego wiec czasów albo się Wandalowie rozmnożeni w dawnych dzierżawach pomknęli aż ku teraźniejszym Czechom, wygnawszy innych Germanii mieszkańców; albo ich Gotowie, dawni nieprzyjaciele i zwycięzcy, tam zapędzili. Wreszcie nazwisko Wandalów nie było tak szczególne jednemu narodowi, aby go tylko samego oznaczało. Starożytni pisarze nie wchodząc w te udziały barbarzyńców, dawali często Gotów i Wandalów imie wielu innym błędnym narodom z nimi połączonym i spólnie łotrującym. Umknienie się Wandalów, błąkających się prawie przez trzy wieki, z dziedzicznych posad do południowych państwa rzymskiego