Przejdź do zawartości

Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/198

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

względem, jednak do Rio Grande można na nim dojechać spokojnie.
Isadorę ubawiła propozycja Calchuna, ale również podobała jej się taka zamiana w stepie. Ze śmiechem przesiadła się na siwego wierzchowca, Calchun zaś dosiadł mustanga i oboje wyruszyli w drogę — każde w swoją stronę.




LXIII.  Na straży.

Kiedy Kasjusz Calchun zadeptywał ślady złamanej podkowy, Zeb Stamp, kierujący się wówczas tymi śladami, zauważył go z daleka.
— Co on robi! — zakrzyknął. — Zaciera ślady swego konia. Daremnie! Zbyt są głębokie. Teraz nie wyprowadzisz mnie w pole, mister Calchun! Nie spuszczę cię z oka nawet gdybym miał pójść za tobą w piekło!
Następnie stary myśliwy stał się świadkiem spotkania Calchuna z Isadorą i zamiany na konie. Ukryty za drzewami, słyszał ich rozmowę i wyszedł z zasadzki dopiero wtedy, gdy tamci rozjechali się w przeciwne strony.
— W jakim celu mógł Kasjusz zamienić swego rasowego wierzchowca na zwykłego mustanga? — zaczął rozmyślać Stamp i nagle wpadł na myśl:
— Aha!... Kasjusz pragnie za wszelką ceną dopędzić jeźdźca bez głowy i dlatego woli śmigłego mustanga, niż pięknego ale zmordowanego już