Przejdź do zawartości

Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Niech mi pan jednak powie, mister Stamp — zapytała Luiza, — w jakim celu aresztowano Diaza.
— Jest on mocno podejrzany o współudział w zbrodni. Wie pani już o tem, że w lesie znaleziono porzucone ubrania Indjan, a w chacie Geralda hiszpańskie karty? Otóż obserwacja moja i dochodzenia wykazały, że Indjanami tymi, którzy również napastowali Isadorę, byli aresztowani hultaje z Diazem na czele.
— Więc zdaniem pańskiem ci czterej meksykanie są sprawcami naszego nieszczęścia?
— Czasem wydaje mi się, że tak, innym znów razem skłonny jestem podejrzewać kogo innego.
— Ale nie jego, mister Zeb, nie jego!
— Oczywiście, nie łowcę mustangów. Co do Geralda, to daję swoją głowę.
— A tymczasem cały ciężar zarzutów spadł na niego. Czy jest nadzieja, że można będzie udowodnić niewinność Geralda, mister Stamp?
— Nie wątpię. Prerja to olbrzymia księga, którą trzeba umieć czytać. Co do mnie, to jakoś daję sobie z nią radę. W ostatnich czasach nie mogłem oddalać się od więzienia i prowadzić dalszego śledztwa. Ale dzięki Bogu, deszczu już dawno nie było i, jeżeli są w prerji ślady zabójstwa, to deszcz ich nie zmył. Obecnie mister Gerald czuje się znacznie lepiej — widziałem go dzisiaj z rana — i nie dziś to jutro będzie mógł stanąć przed sądem. Tymczasem pozwolę sobie wyjechać w step na poszukiwania dalszych dowodów nie-