Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

djum choroby pacjenci są często podatni dla podniet zewnętrznych, dają się powodować wrażeniom przyjemnym lub przykrym. Jako ludzie, żyjący w pewnem otoczeniu, okazują się w znacznej mierze od środowiska tego zależnymi; są nader przystępni wszelkim namowom i oddziaływaniom. Zmiana otoczenia, przeniesienie do innej sali, groźba interwencji, przyjacielskie namowy lub rozkazy mogą stan chorego wyraźnie zmieniać; przy niektórych jednak wyobrażeniach pacjenci obstają z uporem i działają zupełnie stereotypowo. Z jednej strony łatwi do biczowania, odgradzają się jednocześnie w sposób ostry od wszelkich wpływów zewnętrznych wykazują przytem zadziwiającą wytrzymałość i bajeczną wprost konsekwencję.
Ponadto, katatonja warunkuje nieustanną zmienność osobowości duchowej, czego niema np. przy histerji lub psychopatji.
Słusznem jest także, iż przy psychozach na tle degeneracji defekty logiczne nie istnieją, i sam proces nie postępuje naprzód; idej, z urojeń wynikających osobnik nie powinien dalej rozwijać.
Przeciwko histerji lub psychopatji przemawia też, co podkreśla i Kraepelin, rozbieżność procesu myślowego, niedostateczna zdolność do wydawania sądów, bezsensowne pomysły i asocjacje myślowe, jednostajność i bezcelowość postępowania. Wynalazczość i roztropność, wyrachowana chytrość, żą-